Rok produkcji: 2010
Pierwsza rejestracja: 22.12.2010
Silnik: 1.6, 115 kW (benzyna)
Przebieg: 169 911 km
VIN: VF7RD5FVAAL554409
Cena: 21 700 zł
Sprzedam Citroena C5 Exclusive, wyjątkowo komfortowy samochód z pełnym wyposażeniem. Auto posiada takie udogodnienia jak:
podgrzewane fotele przednie,
masaż w fotelu kierowcy,
podgrzewane lusterka,
hydropneumatyczne zawieszenie zapewniające niesamowity komfort jazdy.
Stan techniczny i historia:
Samochód wymaga uwagi mechanika – Miesiąc temu wymieniłam cewki ale nadal silnik nie pracuje idealnie - nie umiem okreslić co mu dolega. Gdzieś jest wyciek płynu z chłodnicy, jak stoi na parkingu kilka dni to pod spodem robi się plama. Nie działa czujnik temperatury płynu chłodniczego, pewnie do wymiany. Wymienione zostały turbina (dwukrotnie w ciagu 2 at), a także naprawiony układ hydropneumatyczny (raz).
Historia pojazdu podczas mojego użytkowania od 2 lat obejmuje dwa zdarzenia: naprawę przodu po kolizji na parkingu (w ASO z OC sprawcy) oraz wgniecenie nadkola z boku bo ktoś nie umiał cofać (widoczne na zdjęciu).
Wady wizualne:
Lekko popękana skóra fotela kierowcy.
Ogumienie wnętrza miejscami zdarte (zdarzone podczas czyszczenia).
Tapicerka wymaga odświeżenia.
wgniecenie lewego nadkola bez uszkodzenia lakieru
Dodatkowe informacje:
Samochód ma aktualne OC i AC ważne do listopada 2025 roku.
Do auta dołączam komplet opon letnich w cenie.
Dlaczego sprzedaję?
To świetny samochód, który zapewnia niezwykły komfort jazdy – nie znalazłam nic lepszego pod tym względem. Niestety ten egzemplarz wymaga wiedzy i zaangażowania, których mi już brakuje.
Lokalizacja: Andrzejów (Łódź)
Kontakt: Preferowany kontakt telefoniczny.
Zapraszam do obejrzenia auta. Proszę pamiętać, że samochód jest sprzedawany jako używany – dla osoby z doświadczeniem w mechanice będzie to świetna okazja! Musi się nim zająć ktoś, kto się zna bo ja się ani nie znam ani już nie mam ochoty znać. To świetne auto, bardzo wygodne i jak jest sprawne to nie jeździłam lepszym, komfort jazdy bez porównania z niczym innym - ale ten egzemplarz chyba mnie nienawidzi.