Na sprzedaż posiadam Citroen C5 w kombi. Jestem pierwszym właścicielem w Polsce i drugim ogólnie.
Samochód kupiłem od niemieckiej rodziny bezpośrednio ( normalny Niemiec, a nie żaden turek mówiący po niemiecku :)
Samochód kupiłem 6 lat temu i miał wtedy przejechane ponad 95.000 km (przebieg udokumentowany niemiecką książką serwisową). Sam dołożyłem mu 100k km w ciągu 6 lat.
Samochód użytkowany w celach prywatnych.
Z ważniejszych napraw jakie poczyniłem:
- wymiana rozrządu przy przebiegu 160.000 km
- wymiana klocków hamulcowych i tarcz przy 170.000 km
- regeneracja turbiny i wymiana zaworu turbiny, przewód podciśnienia i przepustnica przy 160.000 km
Samochód stoi na oponach letnich, które kupiłem na początku tego sezonu (nówki, a nie używki z olx), a w przechowalni są opony zimowe, które są po jendym sezonie ( też kupiłem nówki). Opony zimowe są na stalowych felgach do których mam oryginalne kapsle citroen.
Jak każdy samochód w tym wieku i ten ma też pewne wady, o których nowy właściciel powinien wiedzieć:
- z uwagi, iż jest to diesel, to samochód polecam tylko osobie która będzie nim jeżdzić na dłuższe dystanse. Jeżeli ktoś chce nim jeździź po parę kilometrów to szczerze odradzam, z uwagi na DPF, który się szybko zapcha i będzie kosztowna naprawa.
- ostatnio pojawiła się nowa ustera w postaci wyłączającego się radia podczas jazdy. Wyłącza się i po chwili się włącza. Świeża sprawa i nie miałem jeszcze okazji sprawdzić u mechanika o co chodzi. Może jakiś kabel zasilania się poluzował....
- wypaliły się piksele wskazujące temperaturę po stronie kierowcy. Dokładniej mówiąc wypaliła się kropka i cyfra po kropce ( widać to na zdjeciu). Wskazuje iż temp to 22 stopnie, a jest ustawione 22,5
- od ostatniej wymiany oleju i filtrów minęło 10k km, więc trzeba to zrobić.
Z niewątpliwych plusów tego auta:
- ma mnóstwo miejsca dla pasażerów, oraz jeszcze wiecej na bagaże. Idelany samochód dla dużej rodziny.
- nie ma pneumatycznego zawieszenia :). a co za tym idzie nie trzeba wkładać dodatowych pieniedzy w utrzymanie samego zawieszenia
- samochód naprawdę przyjemnie się prowadzi, nie brakuje mu mocy, silnik 2.0 oraz ponad 160 kucy naprawdę robi robotę ( szczególnie, że turbina jest po regeneracji).
- Automatyczna skrzynia biegów,
- zero rdzy- samochód przez te wszystkie lata był garażowany.
- małe spalanie. Pod względem ekonomicznej jazdy ten samochód nie ma sobie równych. Mój rekord to 1300 km na jednym baku ( 65l )
Szczerze polecam, bo autko jest zadbane i było wykorzystywane w normalnej jeździe, bez żadnego katowania ( żona i dziecko zawsze na pokładzie, więc o szaleństwach nie było mowy).
Na wszelkie dodatkowe pytania mogę odpowiedzieć telefonicznie.
Samochód jest do obejrzenia w Wieliszewie ( obok Legionowa).