Witam,
Z racji ze urodziła mi się córka limuzyna została zamieniona na kombi.
Samochód nie jest samochodem dla każdego, jest specyficzny ze specyficznymi rozwiązaniami w zamian oferuje komfort praktycznie nie dostępny w innych samochodach - a na pewno nie za takie pieniądze.
Samochód mimo przebiegu pali od strzała, nie dymi i nie bierze oleju i co najważniejsze ma silnik 2.2 z manualna skrzynią a nie 2.7 czy 3.0 które kosztują fortunę w remontach czy bieżącej obsłudze przy czym jest wystarczający do szybkiej autostradowej jazdy.
Samochód kupiłem od ubezpieczalni francuskiej ze zbitą tylną szybą boczna ( maly trójkąt) i nie podnoszącym się zawieszeniem z tyłu.
Co zrobiłem w tej Cytrynie :
Założony nowy akumulator,
pół roku temu założone nowe opony całoroczne,
nowe tarcze hamulcowe wraz z klockami przód i tył,
zregenerowany rozrusznik,
zregenerowany alternator,
nowe łożyska w przednich kołach,
nowe końcówki drążków,
został rozwiązany problem z EGR i DPF,
nowy elektryczny hamulec postojowy ( nowe linki),
nowe oba zaciski hamulcowe tylne,
wymieniony nowy czujnik położenia tylnego zawieszenia ,
nowa tarcza sprzęgła wraz z dwumasą i nowym zimeryngiem na wale,
oczywiście byl też zrobiony pełen serwis olejowy i wymiana wszystkich filtrów.
Co jest do zrobienia :
wyregulowanie tylnego zawieszenia - nie udało mi się tego zrobić z braku kanału/podnośnika a czujnik jest czuły na regulację zawieszenia - w serwisie żądają takiej kwoty ze jest to do zrobienia ale z kanałem /podnośnikiem i odrobiną cierpliwości.
Po postoju jest kilka kropel oleju - nie potrafię zlokalizować gdzie się poci ale podejrzewam jeden z czujników - oleju nie ubywa w silniku.
Prawdopodobnie przednie przeguby lub półosie są do wymiany - przy bardzo mocnym przyspieszeniu je słychać - przy normalnej jeździe i na zakrętach nie ma żadnych odgłosów.
No i stan powłoki lakierniczej - tu jest rysa tam jest rysa tutaj wgniecenie i tak jakaś wgniotka, ale samochód ma już 17 lat i trochę kilometrów na osi. Dla mnie nie miało to aż takiego znaczenia, ale estetów będzie razić.
Model jest spokrewniony z Citroenem C5 i Peugotem 607 mechanicznie także ceny części są w rozsądnych, części blacharskie z auto rozbiórkowych są w rozsądnych cenach ( poza maska i przednim zderzakiem) i można nawet upolować w tym samym kolorze.
Spalanie : samochód ma wagę prawie 2 ton mimo to w około komina pali ok 6,8l pomiar przy dystrybutorze w trasie po lokalnych drogach spalanie spadło do ok 5,8l. Komputer przekłamuje w górę. Skrzynia 6 biegowa ma idealnie dobrane przełożenia.
W ramach promocji i zachęty Citroena sprzedaje z pełnym bakiem a to są 72 litry...... :)