Nastała ta chwila, padła rodzinna decyzja o sprzedaży naszego Dżordża.
Autko służyło nam kilka lat, było naszym codziennym autem, woziło nas na wakacje do Hiszpanii, Grecji, Albanii które spędzaliśmy pod namiotem 4 osobową rodziną, więc Dodoge mieści masę sprzętu turystycznego. To auto było naszym dotychczasowym najlepszym autem jakie posiadaliśmy. Dla naszej rodziny najważniejsze rzeczy w nim to:
Przesuwne drzwi, dziewczynki nie obijały innym aut na parkingach.
Pojemność, 4 rowery bez ich rozkręcania, walizki, sprzęt wakacyjny to nie jest dla niego problem.
Zdalne odpalanie z kluczyka w zimie, dla mojej żony to odkrycie STULECIA w wygodzie przy dwójce dzieciaków.
Możliwość przejścia do tyłu w czasie jazdy do dzieci – MISTRZ!
Składane fotele w podłogę, i mamy dostawczaka.
WYGODA podczas jazdy, jest bezkonkurencyjna.
Może przejdźmy do szczegółów i zostawmy moje odczucia u góry.
Auto z silnikiem PENTASTAR 3.6 v6. +LPG 2012 rok, przebieg 250 000km
6 stopniowa Automatyczna skrzynia biegów 62TE
Autko kupiłem z uszkodzonym silnikiem i skrzynią biegów które zostały wymienione na egzemplarze z przebiegiem poniżej 80 tys. kilometrów. Wszedłem na grupę vanów i tutaj zaczęła się moja zabaw z Caravanem bo zacząłem do niego dokładać wyposażenie.
Auto ma dołożone radio android i dwa telewizory za zagłówkami. Działa netflix, Disney, spotify czy nawigacja googla. Brakowało mi też środkowego tunelu bo są 3 rodzaje więc dołożyłem ten najdłuższy który ma dodatkowe schowki, uchwyty itp. Do auta zamontowałem również gas firmy STAG wtedy koszt przejechania 100km spadł poniżej 50 zł. Butla jest w jednym schowku fotela drugiego rzędu i wystarczy na ok. 200km. Parę dni temu padł reduktor gazu który został wymieniony na nowy 450 konny , czyli taki ze sporym zapasem.
Dywaniki, welurowe przy dwójce dzieci były utrapieniem więc za dobrych parę stów zakupiłem oryginalne, najlepsze dedykowane dywaniki z firmy PRO-Line.
Dodge w porównaniu do Chryslerów są uboższe więc kolejną zmianą było wymiana wyświetlacza na duży, który pokazuje prędkość, parametry auta ale przede wszystkim można zmienić mile na kilometry. Przy zmianie licznika zmieniłem również kierownice żeby miała przyciski do obsługi nowego licznika. Dodge oczywiście ma tempomat.
Jedną z ważniejszych zmian w autach amerykańskich jest oświetlenie dostosowane do norm EU.
Tutaj decyzja padła na jedyny słuszny wybór w kraju czyli firmę Amer Light, na grupie Vanów członek nazywa się JAN KULCZYK. Auto ma pełne oświetlenie na najnowszej technologii Projektorów LED, ma światła przeciwmgłowe na oryginalnych włącznikach i dodatkowo zostały zamontowane oryginalne halogeny z przodu. Tylne lampy zostały zabezpieczone delikatnie przyciemniającą folią PPF a wszystkie szyby tyle są przyciemnione folią z dożywotnią gwarancją.
Przy naszych wyprawach rodzinnych zaczęło nam brakować miejsca więc zostały dołożone oryginalne relingi pod box dachowy. Dodatkowe jest założone lusterko z rejestratorem, system Yanosik (chyba go zostawię kupującemu), kamera cofania oraz czujniki parkowania.
Z mechanicznych rzeczy zostało zrobione chyba wszystko. Tym autem jeździły moje dzieci więc wszystko było robione na czas, auto ma nawet wykupionego asistance na Polskę bez limitu i 1500 za granicą na terenie UE.
W aucie była zrobiona maglownica, alternator, wcześniej wspomina wymiana silnika i skrzyni, reduktor gazu, i rzeczy eksploatacyjne jak tarcze, klocki, oleje i filtry, amortyzatory itp. Ale to norma.
Model ten ma swoje bolączki takie jak np. chłodniczka oleju czy trójnik plastikowy od cieczy. Oczywiście i to zrobiłem, chłodniczka jest wymieniona na całą aluminiową, i trójnik wody również.
Co więcej, ostatnio byłem zmuszony wymienić chłodnicę bo miała dziurkę a nie jestem zwolennikiem spawania. Więc w aucie jest nowa chłodnica i przy okazji jak przód był rozebrany to poprosiłem również o wymianę oleju w silniku i w skrzyni, więc olej do robienia jest za 10 tys w silniku i za 30 tys w skrzyni. Do silnika zawsze dolewałem dodatek Liqui Moly z molibdenem.
Auto sprzedaje na oryginalnych felgach 16 cali z oponami zimowymi po jednym sezonie ale jest możliwość dokupienia moich perełek 20 calowych STARTECH z oponami 2024 KUMHO który na tym aucie wyglądają obłędnie. Koła obecnie są w firmie OLD CAR na renowacji i prostowaniu, więc będą nóweczki.
Auto jest w jasnej materiałowej tapicerce, dla jednych to plus dla drugich mega minus.
Z moich minusów w tym aucie to lakier. Maska i zderzak jest stłuczona od kamieni. Maska ma 6 – 7 wgnieceń po gradzie. Praktycznie każdy element ma jakiś defekt. Jak nie jakaś ryskę, to spore otarcie jak np. tylny zderzak, czy bąbel na błotniku. Od spodu jednak jest petarda, suchutko, czysto, zero uszkodzeń.
Niestety nie mam garażu więc nie udał mi się go wyprać przed sprzedażą żeby wysechł więc środek na pewno jest do prania.
Ktoś napisze lub pomyśli że zbyt szczery dokładny opis ale, nie mam zamiaru wysłuchiwać od osób które przyjadą i powiedzą że coś ukrywałem a oni jechali setki kilometrów itp. Ja potrzebuje jednego kupca który po ogłoszeniu będzie wiedział wszystko i po prostu przyjedzie go kupić.
Powód sprzedaży to dla niektórych może też być istotny. Tutaj jest jedyny powód, zmiana a ta zmiana już ma kilka opcji.
Albo kupimy takie samo tylko zadbaną laleczkę i dużo młodszą, nasze dziewczynki już są starsze i już bardziej szanują. Myślimy też o Pacyfice w wersji Limited w brązowej skórze a najbliżej nam do Dodga Durango 5.7 które jest na chwilkę obecną naszym marzeniem.
Każdy dodatek, zmiana, serwis w Dżordżu był wykonany zgodnie ze sztuką w firmie zajmującej się tylko samochodami USA znającymi ten model do każdej śrubki. Nawet na wymianę olejów auto jechało do nich 200km.
Nie handlujemy autami, to nasze prywatne auto. Sprzedaż na umowę kupna sprzedaży (+ewentualnie koła 20 cali 6000 zł) pewnie jedna z najtańszych opcji, jednak mam świadomość że auto ma swoje mankamenty, ma braki w wyposażeniu jak np. nie ma elektrycznych drzwi czy czujnika zmierzchu i ten lakier.
Czy jest do negocjacji? Troszkę!