Polskie Ferrari? Czy jest coś takiego? Dopiero w 2010 roku powstał pierwszy salon tej marki w Polsce, zatem jak ktoś zapragnął mieć auto z koniem na masce musiał pojechać do salonu zagranicą….
Pierwszy właściciel Ferrari 360 Spider właśnie tak zrobił. Pan Krzysztof udał się do dealera we włoskiej Padwie i tam w 2003 odebrał swojego super cara. Mieszkaniec Łodzi, a zarazem znany przedsiębiorca nie bał się rozgłosu i już kilka miesięcy po zakupie pojawił się o nim artykuł na łamach „Łódź - Nasze miasto” - polecam przeczytanie tej lektury: https://lodz.naszemiasto.pl/najszybszy-samochod-w-lodzi/ar/c4-5823557
Ferrari 360 Spider F1 z 2003 roku, z polską historią, w topowym stanie, z przebiegiem 40.600 km, w okazyjnej cenie!
Jest bezwypadkowe, miało 3 właścicieli. 14 kwietnia 2025 roku zostało sprawdzone przez serwis na ulicy Arkuszowej 2A, a raport z kontroli znajdziecie na fotografiach. Standardowe koszty do poniesienia po zakupie 360 F1 to zazwyczaj 60.000 zł, a tutaj mamy gotowe auto praktycznie nie wymagające inwestycji. W 2023 roku, przy przebiegu 39.800 km auto przeszło bardzo duży przegląd z rozrządem i zawieszeniem włącznie w Alda Motorsport. Po inspekcji na Arkuszowej okazało się, że auto ma także nowe sprzęgło (20.000 zł razem z wymianą), a udrobne usterki, które wykryto nie wpływają póki co na walory jezdne i nie dają żadnych objawów (elementy gumowe w zawieszeniu).
W skrócie: 3.6 litra, V8, 400 koni, 4.5s do 100 km/h, 295 km/h. Ciężko o lepsze wrażenia za te pieniądze.