Wystawiam na sprzedaż dość już dziś rzadki samochód, Fiat Bravo rocznik 1999 w najbogatszej wersji wyposażenia Suite. To mój pierwszy samochód, kupiłem go w roku 2008, zatem jest ze mną już 16 (!) lat. Ostatnie kilka lat stoi praktycznie nieużywany w hali garażowej, roczny przebieg to niejednokrotnie mniej niż 200 km, praktycznie tylko na myjnię, przegląd u mechanika czy badanie techniczne.

Samochód jest sprawny, przegląd techniczny do września 2025 i ubezpieczenie OC do początku listopada br. Wersja Suite w tym modelu wyróżniała się m.in.

- skórzaną tapicerką (tutaj granatowa skóra sygnowana marką Poltrona Frau),

- klimatyzacją z automatyczną regulacją temperatury (sprawna) i termometrem zewnętrznym,

- skórzana sportowa kierownica (wersja GT/HGT) i gałka zmiany biegów,

- ABS,

- 4 x poduszki powietrzne,

- oryginalne radio w wersji high + 6 głośników (z zainstalowanym złączem mini-jack),

- białe zegary i srebrna konsola środkowa,

- dołożony podłokietnik ze schowkiem z modelu Marea,

- światła przeciwmgielne,

- elektrycznie sterowane i podgrzewane lusterka,

- wspomaganie kierownicy,

- centralny zamek zdalnie sterowany pilotem w kluczyku,

- specyficzne dla wersji 15’’ koła aluminiowe,

- lotka na tylnej klapie,

- emblematy modelu na słupkach C.

Jestem pierwszym właścicielem w Polsce, samochód sprowadzony był z Niemiec (Bawaria, Monachium). Jest to model po face-liftingu, wyprodukowany wg. katalogu w październiku 1999, zarejestrowany w lipcu 2000 roku. Wersja Suite 100 16v, zatem z silnikiem benzynowym 1.6 o mocy 103 KM z manualną skrzynią biegów. Przebieg według wskazań to 196 950 km (kupiony z przebiegiem ~ 141 000). Kolor lakieru to 647 Grigio Steel, czyli srebrny metalizowany.

Wady to raczej z racji wieku, akumulator który liczy sobie już z 10 lat oraz opony z 2008 roku. Samochód był praktycznie cały czas garażowany, więc nie mają spękań czy uszkodzeń. Mam komplet opon zimowych, które były założone może w dwóch sezonach, nie wiem czy przejechały 5000 km.

Trudno wycenić z powodu praktycznie braku tych samochodów w przyrodzie. Stan oceniam na dobry/bardzo dobry mając na uwadze jego 25 lat. Ma jakieś punkty gdzie pojawia się kosmetyczna korozja, jak np. krawędź tylnego nadkola (przedostatnie zdjęcie). Starałem się utrzymać auto w dobrym stanie technicznym i jak najbliżej oryginału. Proponowana cena odzwierciedla stan i wyposażenie.