Przegląd 10.02.2025
Ubezpieczenie 16.02.2025
Zachęcam do kontaktu przez WhatsApp, w godz. 7-15 jestem w pracy.
Silnik odpala i pracuje bez zarzutów. Niska, klekocząca kultura pracy na biegu jałowym, ale w trasie cichutki i oszczędny.
Zrobione:
W tym roku:
-Sprzęgło (Dwumasowe)
-Tylne zaciski i klocki
-Amortyzatory tył
-Tuleje tylnej belki
-Lewy próg (Wspawana wstawka)
Wcześniej:
-wymieniane Klocki i tarcze z z przodu i z tyłu.
-regularne wymiany eksploatacyjne zawieszenia.
-Wymienione głośniki na dedykowany zestaw JBL.
-Zmienione radio.
Na przedniej osi czteroletnie opony całoroczne, Michelin Cross Climate 2
Na Tylnej osi zdecydowanie starsze zimowe Kormorany, ale z dobrym bieżnikiem.
Aktualnie do zrobienia:
-Poprawki blacharskie, trzy elementy zaczynają rdzewieć (Lewy przedni błotnik, delikatnie maska) i prawy próg też trzeba będzie kiedyś zrobić.
-Klima przestała chłodzić, prawdopodobnie brak czynnika + warto wymienić czujnik ciśnienia
-Pojawił się delikatny luz na kierownicy.
Auto w rodzinie od prawie 10lat. Dzielne i niezawodne. Przebieg roczny 10-15tys, raz do roku na wiosnę wymieniany Olej. Filtry powietrza i oleju, oraz co dwa lata filtr paliwa.
Bardzo praktycznie wyposażony, multum różnych schowków i schoweczków, górny schowek klimatyzowany. Tylne fotele składane 1/3 i 2/3. Bezproblemowy demontaż kanapy (1/3 i 2/3) oraz oparcia składające się na płasko tworzą płaską, prawie 2m przestrzeń, idealną do transportu gabarytów jak i do spania na wyjazdach. Dołożone Gniazdo USB do ładowania telefonu.
-Otwierana szyba w klapie bagażnika.
-otwieranie/zamykanie przednich szyb z pilota.
-Praktyczny, duży podłokietnik z przodu.
Przez pierwsze 5 lat auto użytkował mój Tata, (dojazdy do pracy i wyjazdy rodzinne), w tym czasie auto miało dwie stłuczki (mogę udostępnić raport Carvertical). Jedna nieznacząca, skończona lakierowaniem tylnego zderzaka i druga z przodu skutkująca wymianą Lewego błotnika, lampy, zderzaka i maski. Gwarancja na blachę była ponoć na 3 lata... tak więc lewy błotnik i maska zaczynają powoli rdzewieć. Również za czasów mojego Taty auto uległo jednemu otarciu na parkingu (Lewy przedni błotnik, obok lampy).
Ostatnie 4 lata auto służyło mi jako robocze (dojazd do pracy, przewóz narzędzi, lekkiego materiału itp.) Było też na kilku wyjazdach m.in. w Norwegii, Francji czy Bieszczadach i nigdy nie zawiodło w trasie. Za moich czasów przybyło mu kilku rys na lakierze i jedno "większe" otarcie tylnego zderzaka. Przy wymianie głośników uszkodziłem panele drzwiowe (od strony kierowcy jest duże pęknięcie, w tylnych są mikro pęknięcia) W zeszłym roku zarejestrowałem go na siebie.
DORZUCAM:
-Oryginalne radio, ma uszkodzone pokrętło od głośności, ale może da się je naprawić.
-Łańcuchy zimowe R15, Nigdy nieużywane a kupione na poczet wyjazdów zimowych.
-klucz 15, kluczyk który miałem zawsze w aucie do demontażu tylnej kanapy.