Pojazd zakupiony na początku tego roku od osoby, która go sprowadziła poprzez zagraniczną aukcję i wstępnie zarejestrowała.
Auto ładnie się prezentuje i jest zadbane (z małymi śladami użytkowania - lekki szlif tylnego nadkola), dodatkowo sprzedający zajmował się detailingiem i nałożył powłokę hydrofobową (posiadam kartę gwarancyjną na takową) oraz zabezpieczył spód.
Po zakupie dokonałem dodatkowego przeglądu i z racji niejasności czy dotychczas był wymieniany rozrząd został on zrobiony (wraz z wymianą pompy wody itd.). Niestety w trakcie użytkowania okazało się że gdzieś ucieka płyn chłodniczy i wszystko wskazywało uszczelkę pod głowicą. Z racji że auto bardzo przypadło mi do gustu, przy podziale kosztów z wcześniejszym właścicielem wymieniłem uszczelkę. Niestety nic to nie dało a samochód trafił do drugiego mechanika, który sprawdził wszystko od początku i poprawił co trzeba po wcześniejszym. Ponownie nic to nie dało, poza diagnozą wskazującą na uszkodzoną głowicę (blok nie ale gwarancji na to nie daję).
Niestety samochód pochłonął już za dużo nakładów finansowych, a z racji codziennych dojazdów do pracy musiałem zakupić drugie auto i nie mam już funduszy na dalsze działania dlatego podjąłem decyzję o sprzedaży B-MAXa.
Obecnie auto stoi pod Sochaczewem w miejscowości Antoniew u mechanika, który dokładnie może opowiedzieć czego dokonał i jak to wygląda z jego perspektywy (głowice można spawać ale cały koszt wraz z robotą, olejem itd. oscyluje koło 4 tys., zakup nowej to koszt używanego silnika).
Wszystkie pozostałe elementy sprawne, nowe opony wielosezonowe na aluminiowych firmowych felgach, nowy kompletny rozrząd ("po bożemu" wraz z czyszczeniem smoka itd.), polski asystent głosowy, podgrzewane fotele przednie, podgrzewana przednia szyba, czujnik deszczu (automatyczne wycieraczki), 4x elektryczne szyby, hak, skórzana wielofunkcyjna kierownica, tempomat, radio CD z bluetooth, dwa kluczyki, itd.
OC do 11.01.2025, przegląd do 07.02.2025.