Auto dla tych, którzy chcą nim jeździć a nie tych co muszą nim jeździć- jeżdżąca super wygodna kanapa. Fotele pompowane.
Od 10 lat w moich rękach i tylko w moich, przejechałem nim ponad 100 tyś km.
Autko do codziennego użytku. Ekonomiczne dzięki LPG. Bardzo dobry promień skrętu, zwrotne można bez problemu manewrować na ciasnych parkingach. Taki mały, zwinny, miejski samochodzik... jak na USA. Pakowne i to bardzo.
W auto wsadzone zostało masę czasu, potu, pracy i części. Znam je jak własną kieszeń.
Auto super na zimę, w teren też ale najzwyczajniej szkoda go do błota ( jak wyczuję sadystę to nie sprzedam). Aut w takim stanie nie przybywa.
Blacharka zrobiona porządnie – nie na handel, progi oraz nadkola nie straszą – nie na tam włókna szklanego ani siatki tuningowej pod spodem :-). Pod plastikami nie czai się zło.
Dołożony przełącznik rozpinający AWD z możliwością jeżdżenia na reduktorze z napędem na sam tył (sakramencki moment obrotowy podczas ciągnięcia przyczepy na twardym bez obawy o przednie półosie podczas skręcania)
Dodatkowa chłodnica oleju skrzyni biegów + wentylator
3,5 tony na haku.
Tylne zawieszenie na miechach – pompowane, pompujesz na 2 bary i masz trakcję na asfalcie.
Silnik Koloński 4.0 OHV w połączeniu z 5 biegowym automatem z SOHC sprawia że fordzik jeździ żwawo.
LPG działa prawidłowo, klima chłodzi, skrzynia i silnik działają poprawnie, rama nie do zdarcia.
Explorer prezentuje się zacnie – nawet na parkingu w Licheniu :-)
Przegląd , oc wszystko ważne, świeża butla lpg, 2 komplety opon AT na zime i maxxisy maraudery (choinka) na lato. Lampy Europa. Świeżę oleje, filtry, akumulator.
Dla normalnego klienta bagażnik pełen zapasowych gratów.
Wszystkich maruderów i mlaskaczy serdecznie nie zapraszam.
Samochód do oglądnięcia w okolicach Krakowa ( Sucha Beskidzka)