Fiesta Sport S 134KM na białych OZ Superturismo 17"
Autko fajnie się prezentuje, jest bardzo żwawe, a przy tym niezwykle ekonomiczne.
Tapicerka skórzana zadbana regularnie czyszczona pianką, brak przetarć i dziur. Z tyłu pasażerowie podróżowali może ze 3-4 razy.
W środku oryginalne akcenty wersji Sport S, czyli metalowe nakładki na progi FordMotorsport + metalowe dodatki na dywanikach z tym samym logo.
Klimatyzacja jest automatyczna, a fotele są podgrzewane.
Auto użytkuję od 2017 roku, zrobiłem nim około 100 000km.
Zostało sprowadzone dla mnie z Niemiec po niewielkiej kolizji (zdjęcia do wglądu), przy przebiegu ok 36 000km.
Od tamtej pory posiadam całą historię serwisową + faktury.
Każda naprawa jest dodatkowo opisana przebiegiem z tamtego okresu.
Poza zwykłymi wymianami części eksploatacyjnych auto przechodziło również coroczne przeglądy na wzór tych z ASO, co również odnotowane jest w historii serwisowej.
Olej wymieniany co ok 12000km (obecnie na Liqui Moly).
Samochód jest bardzo zadbany, jak na swój wiek.
W czasie majówki w 2022 r. przydarzyła się kolizja z sarną, poduchy całe, mam nagranie ze zdarzenia, na dowód, że nie była to kolizja drogowa + zdjęcia.
Przy okazji naprawy (mimo, że nie wszystkie elementy zostały uszkodzone) postanowiłem wymienić cały przód na poliftowy ST (w tym nowe lampy już z ledami).
Prawy amor został lekko zgięty, więc aut dostało dwa nowe.
Nowe opony letnie 205/40/17 założyłem w październiku, przy przebiegu 127 500km.
Koła zimowe (felgi stalowe Ford) dodaję do auta, opony mają chyba 1 sezon, również były kupione jako nowe.
Samochód ma też nowy tłumik (07.2024), który bardzo fajnie brzmi i potrafi też delikatnie strzelić.
W czerwcu kupiłem nowy akumulator, a w lipcu zmuszony byłem kupić nowy kompresor klimatyzacji (nie po regeneracji).
Jeśli chodzi o lakier, to oczywiście posiada drobne obicia od drzwi na parkingu, a w tym roku dodatkowo ktoś zarysował prawy tylny błotnik (widać na fotce z końcówką wydechu).
Kupujesz samochód z pełną historią serwisową i dokumentacją zdjęciową.
Rzadko można tak dokładnie poznać historię samochodu, który ma 13 lat.
Oczywiście możemy podjechać na warsztat w celu sprawdzenia stanu technicznego.
Nie jestem handlarzem, nic nie ukrywam, auto przez 100 000km spisywało się świetnie.
Pracownikom AAA Auto z góry dziękuję, chyba, że sami pofatygujecie się na oględziny.
Cena jest do rozsądnej negocjacji.