Dzień dobry,
Do sprzedania mam jedno ze swoich marzeń motoryzacyjnych, czyli Ford Focus MK3 w wersji ST-2 z centralnym wydechem. Auto przez niektórych znajomych nazywane jest nawet "samochodem z GieTeA" :)
Od razu zaznaczę, że nigdy nie jeździłem nim na torze.
Auto spisuje się świetnie. Rewelacyjne połączenie sportowego charakteru z ekonomią.
Rwie się do rozrywki z rodziną. Komfortowe, funkcjonalne a przy tym daje sporo frajdy z jazdy.
Dynamicznie nastawieni kierowcy z utęsknieniem będą wypatrywać ciasnych serpentyn, gdzie Ford pokazuje pazury. Delikatnie utwardzone i obniżone fabrycznie zawieszenie gwarantuje świetną trakcję i neutralne prowadzenie.
Auto w praktycznie najwyższej opcji wyposażenia.
Oprócz standardowego i oklepanego wyposażenia, które dostępne jest w praktycznie każdym samochodzie do dyspozycji mamy:
- aluminiowe felgi 18" z tegorocznymi oponami Pirelli P Zero
- asystent pasa ruchu
- czytanie znaków
- światła BiXenon (mijania), LED (dzienne)
- rear cross traffic alert, czyli sygnalizację nadjeżdżającego pojazdu z tyłu lub boków, gdy wykonujemy manewr cofania
- ogrzewaną przednią szybę
- ogrzewane lusterka z czujnikiem martwego pola
- w pełni skórzane, grzane i automatycznie regulowane fotele Recaro
- sportową kierownicę
- sportowe zawieszenie (ale nie za twarde, dające frajdę z jazdy po mieście jak i po łuku)
- sportowe zegary informujące o ciśnieniu, doładowania i temperaturze oleju
- centralnie umieszczona podwójna końcówka układu wydechowego
- czarną podsufitkę
itd.
Silnik od początku zadbany. Filtry, oleje wymieniane co 8-10 tysięcy kilometrów. Jeżdżone na oleju Gulf z asygnatą do tego modelu (jak mam to dorzucę do samochodu). Bez poważnych napraw.
Na zdjęciach zawarłem również dwa odpryski, przy łączeniu plastiku z karoserią. Jest to wada tego modelu. Miejsca zabezpieczone żywicą epoksydową przed jakąkolwiek korozją oraz zamalowane lakierem Panther Black od Forda. Praktycznie niezauważalne bez bliskiego przyglądania się.
Ford w tych modelach cierpiał także na łuszczące się znaczki na tylnej klapie, więc znaczek został zamalowany na czarno. Akcja serwisowa niestety została zakończona w okolicach 2015 roku. Sam znaczek to koszt ok. 180zł.
Pozdrawiam,
Zachęcam do oględzin.
PS. Nie zamieniam się, osobom i firmom pokroju za 40 to wezmę również dziękuję :) Sprzedaję bo syn rośnie to przesiadam się na mocniejszy model.