Uwaga. Ogłoszenie z typu tych szczerych wiec może być dziwnie :)
Auto super ekstra genialne natomiast kilka tygodni temu przeszedłem pewna terapie kliniczna która przewartościowała mi wszystko w głowie, a co za tym idzie RS (i 2 inne moje prywatne pojazdy na tym koncie) zostają wystawione na sprzedaż. Czemu pisze o tym "nagle", bo w tym przypadku jest to kluczowe o tyle, że auto zostało całkowicie przygotowane dla siebie do sezonu letniego itd :)
Tj.
- dostał świeżutkie nowe opony 2024 Vredestein Ultrac Pro - kleją jak nienormalne. Wymienione niecałe 500km temu
- Olej liqui moly + filtry + przeciwpyłowy i przeczyszczony stożek - również niecałe 500km temu
- nawet wycieraczki ma nowe OEM z Forda :)
- umyty, pachnący itd.
W skrócie o aucie. Po cenie powinno być od razu wiadome, ze pochodzi z USA i jest po kolizyjne.
Zostało naprawione na oryginalnych częściach, zostało naprawione, jak to lubią mówić, zgodnie ze sztuka, zostawia 2 ślady i jeździ tak jak powinno.
Zdjęcia pewnie jeszcze da się znaleźć w necie po wpisaniu w google nr VIN - proszę tylko sprawdzać po wejściu na taka stronę czy na pewno to TEN vin, bo często odnośniki kierują zupełnie gdzie indziej :)
Wyposażenie takie jak wszystko co nowoczesne tj. dwustrefowa klimatyzacja, fajne siedzenia skóra/alcantara – bardzo dobrze trzymają, a nie są takie malutkie jak kubełki Recaro z opcji, wymieniłem gniazdo USB w podłokietniku na zgodne z apple car/android auto więc można się cieszyć opcjami telefonu na ekranie, tempomat, usztywnienie zawieszenia z kierownicy, 4 tryby jazdy w tym rzecz jasna legendarny (mocne słowo jak na 7 letnie auto, ale jednak…) tryb Drift :)itd.
Auto ma przebieg ciut powyżej 74000km. Przy przebiegu 33600 został wymieniony w styczniu 2022 silnik na nowy w Fordzie na gwarancji (znana sprawa, że na taśmie montażowej przypadkowo montowali uszczelki głowicy z Mustanga który ma ten sam silnik, ale inne rozstawy szpilek przez co dostawała się woda do silnika i silniki się zacierały) - tutaj wiec silnik ma przejechane 40000km :) - nówka ledwo dotarta.
Skrzynia działa idealnie. Ma zamontowany nienachalny shortshifter dzięki czemu jeździ się przyjemnie, ale nie zażyna skrzyni.
Z modyfikacji:
- większy intercooler
- shortshifter COBB
- blow-off (niestety marki nie znam)
- łapa skrzyni COBB
- dolot Mountune
- downpipe decat (stąd checkengine się świeci, bo nie widzi sondy – pytałem czy można temat załatwić. Odpowiedz: tak, wykodowanie sondy z komputera to koszt 1200zł, ale nie gwarantujemy, że check nie wróci więc podziękowałem:) )
- obniżony o bodajże 20mm
- felgi Enkei z kutego aluminium
- nakrętki niebieskie z kutego aluminium (stare nakrętki również długie Muteki w zestawie na zimę :) )
- ładna, wygodna, karbonowa gałka zmiany biegów
- program podbijający moc na super bezpieczne 385 koni które odczuwalne są o wiele mocniej niż 35koni względem mocy seryjnej :) – mapę stock i powyższą można zmieniać w trakcie jazdy z oryginalnych przycisków na kierownicy w odpowiedniej kombinacji.
W standardzie auto ma launch control który obecnie jest włączony na stale – po dodaniu gazu ze sprzęgłem zaświeca się kontrolka LC co oznacza, ze jesteśmy przygotowani do wystrzału z procy :)
Myślę, że o właściwościach jezdnych nie ma co się rozpuszczać – jeżeli odpaliłaś/łeś to ogłoszenie to dokładnie wiesz, że patrzysz na najlepiej prowadzące się auto fabryczne w historii motoryzacji :)
Jeżeli zdarzy się, że ktoś Ci ucieknie na prostej, a potrafisz jeździć to gwarantuje Ci, że zgubisz go na łukach/zakrętach które, niemal nie przesadzając, można brać z KAŻDĄ prędkością (nie namawiam :) )
Z naprawdę niewielkich minusów auta na które nie znalazłem czasu:
- zderzak przedni od strony kierowcy mógłby pokusić się o zdjęcie i ponowne spasowanie, bo po prostu odstaje
- felgi standardowo mają podrapane ranty
Całość minusów do załatwienia w 500zł natomiast ja już nie mam na to czasu ani pary.
Prośba o nie dzwonienie z jakimiś chorymi propozycjami cenowymi, chyba, że na plus dla mnie ;)
Nie zamieniam się na NIC – mam już spokojne, rodzinne auto za RS’a w najmie długoterminowym i naprawdę N I C innego mnie nie interesuje (dosłyszałeś handlarzu czy może chcesz stracić swój i mój czas na rozmowe o niczym? :) )
Auto w moich rękach było kochane i dbane natomiast długo w nich nie pobyło z powodu jak w pierwszym akapicie :) Bardzo mocno polecam, bo nie ma drugiego takiego modelu.
PS. Zdjęcia mogą wyglądać jak półprofesjonalne handlarskie, ale to tylko dlatego, że robił je dla mnie fajny kolega który pracuje u jednego z trójmiejskich dealerów i wie jak się to robi. Ja bym pewnie powklejał jakieś brzydkie kartofle i ogłoszenie by wisiało 100 lat. Cena jest, jak wszystko, do negocjacji, ale w granicach rozsądku więc błagam raz jeszcze – SZANUJ swój czas.
PS2. Obiecuje, że jeżeli szukasz takiego właśnie auta i masz odpowiednią ilość gotówki to nie znajdziesz tutaj żadnych durnych niespodzianek i wrócisz nim do domu :)