Ford mondeo mk3. Sprowadzony w 2015r. Jestem pierwszym właścicielem w kraju.

Auto w stanie dobrym technicznie. Starałem się o niego dbać , bo miał służyć .

Wymiany oleju nie rzadziej niż 10 tys. km , opony zawsze sprawne i dobrej jakości bo ma jeździć bezpiecznie i hamować.

Tarcze nacinane i wiercone, bo na niemieckiej autostradzie z 200 ma hamować.

Auto spala , przy dość ciężkiej nodze max 8,8 l/100.

Chronologicznie co było robione :

07.2020 - wymieniona pompa CR

08.2020 - wymiana kompletnego wydechu

05.2022 - wymiana CHRA turbiny (cała część robocza bez muszli)

06.2022 - wymieniony EGR

08.2022 - wymiana napinacza paska osprzętu (bo grało łożysko) wraz z paskiem TK

04.2023 - wymiana wszystkich wtrysków

06.2023 - wymiana chłodnicy klimatyzacji

03.2024 - wymiana reflektorów na nowe

04.2024 - wymiana sprężarki i osuszacza klimatyzacji ( ponoć było uszkodzone sprzęgło bo przy wyższych obrotach się wyłączała, ale ponieważ koszt był niewiele większy to poszła cała sprężarka, osuszacz doszedł bo był stary)

05.2024 - wymiana linek ręcznego

05.2024 Wymiana poduszek , łożysk i odbojów amortyzatorów przód

05.2024 - wymiana sprężyn przód na Monroe.

Sprzedaję auto bo i tak niewiele jeździ (mam służbowe) a szkoda żeby stał i się marnował.

Podsumowując .

Auto zadbane technicznie, odpala z pół klucza. Wygląd może nie jest idealny, ale ma już 20 lat na karku , więc nie spodziewajmy się ideału.

Do wymiany zostały łączniki przód i tył (są, kupione nowe, ale już mi się nie chce) i przy następnej wymianie oleju (ten wymieniany 05.2024) uszczelka miski olejowej, bo się poci.

Przegląd do 15.06.2025