Jest to jedna z najbogatszych wersji wyposażenia Titanium.
Ksenonowe reflektory, oświetlenie z zewnątrz w lusterkach, skórzana tapicerka, dwa duże ekrany, szklany dach i przednia szyba - fotochromatyczne, oryginalne przyciemnione szyby (nie folia), elektryczny ręczny, itd.
Auto kupiliśmy w 2015 roku z niewielkim przebiegiem ok. 80 tyś km. Wszystko było starannie sprawdzone przed zakupem, żeby nie było niespodzianek.
Na ten moment przebieg wynosi 321 tyś km. Na co dzień jeździ nim moja żona.
Autko było kupowane z myślą o długich podróżach całą rodziną i do tego nadaje się idealnie. Jest to istny pożeracz kilometrów. Przynajmniej wystarczająco dynamiczny by się szybko przemieszczać, nawet kiedy jest zapakowany całym wakacyjnym majdanem. Jest bardzo pakowny, ale przede wszystkim ekstremalnie wygodny. Przejechanie tysiąca kilometrów na jeden strzał nie stanowi żadnego wyzwania.
Możemy o tym zaświadczyć, bo autem zjeździliśmy pół Europy.
Posiadamy go bardzo długo, bo zwyczajnie nie było potrzeby sprzedawania, a nowych, TAKICH aut już niestety się nie robi. Pewnie zostałby z nami jeszcze dłużej, ale dzieci wyrosły i nie specjalnie chcą już jeździć ze starymi. Być może komuś nasze auto sprawi jeszcze trochę radości.
Czy były jakieś przygody lakiernicze? Oczywiście, że tak.
Osobiście, zahaczyłem nim o słup w garażu podziemnym i to uszkodzenie jest nadal już któryś rok, ale chyba się do niego przyzwyczailiśmy i już nas nie kłuje w oczy.
Wcześniej to były zazwyczaj jakieś obcierki. Nigdy nie mieliśmy nim żadnego wypadku.
Auto utrzymywane jest w możliwe jak najlepszej kondycji. Często wymieniamy olej. Części tylko renomowane. Np. klocki hamulcowe, zawsze ceramiczne.
Z ostatnich większych wydatków to na pewno przednia szyba, którą trzeba było wymienić po strzale kamienia. Szyba oczywiście wymieniona również na fotochromatyczną. W zeszłym roku była regeneracja turbiny łącznie z czyszczeniem całego dolotu. Były wtedy też wyciągane wtryski i sprawdzane na maszynie. Wszystkie cztery trzymały właściwe parametry, I z tego co pamiętam, to przednie zawieszenie też w zeszłym roku. Tylne klocki hamulcowe jakieś trzy miesiące temu. Rozrząd był wymieniany również w zeszłym roku.
Nie chcę też opowiadać bajek, że to jest nowe auto, bo nie jest.
Na pewno nie robi się młodsze, a kilometrów mu nie ubywa.
Z pewnością pojawią się jakieś tematy eksploatacyjne.
Zachęcam do obejrzenia, przejechania się. Nie mam nic do ukrycia. Można auto zabrać na stację diagnostyczną. Może wyjdzie coś, o czym ja sam nie wiem, tym bardziej, że nie jeżdżę nim na co dzień.
Nas łączą z tym samochodem więzy emocjonalne, więc mogę nie być obiektywny, natomiast moim zdaniem jest to dość uczciwe autko.
Kalkulator ma jedynie charakter poglądowy i nie stanowi oferty w rozumieniu art. 66 Kodeksu cywilnego. Warunkiem udzielenia kredytu konsumenckiego jest pozytywny wynik oceny zdolności kredytowej i ryzyka kredytowego konsumenta, a ostateczne warunki kredytowania zależą od wyniku tej oceny.
Historia pojazdu
Zanim zdecydujesz się kupić samochód, zapoznaj się z jego historią. Pobierz raport za opłatą.