Ford S max w wersji ST line silnik 2.2 TDCI(HDI) 175 KM i 400 NM ma (bdb opinie jest to jednostka konstrukcji peugeota citroena, auto zarejestrowane jako ciężarowe,jest Homologacja (kratka aktualnie zdjęta w każdej chwili gotowa do założenia, zarejestrowany na 5 osób. Wyposażenie to : sterowanie z kierownicy , sterowanie głosowe, bluetooth (parowanie telefonu ), tempomat, czujniki parkowania przód i tył, wspomaganie ruszania pod górę,el. lusterka,4 el. szyby , radio sony z mp3 i zmieniarką na 6 płyt, klima aut.sprawna ( latem uzupełniona i odgrzybiona oraz wymieniony filtr kab. + nowy wentylator chłodnicy, ksenony, doświetlanie zakrętów , światła dzienne, czujnik zmierzchu, wycieraczki automatyczne, aut światła, lusterko wsteczne ściemniające, stoliczki ,rolety w tylnych drzwiach, siedzenia kubełkowe ( pół skóry ,alcantara ,obszycie czerwona nić, PODGRZEWANA PRZEDNIA SZYBA "ORYGINALNA",oraz tylna, szyby przyciemnione fabrycznie.Auto w środku zadbane (kierownica idealna (lepsza niż te co mają 200 tyś i są już obszyte ,przyciski nie wytarte, ostatnio wymieniony olej z filtrem( zdjęcie) ,oraz amortyzatory z przodu.Silnik pracuje cichutko, NIE POBIERA OLEJU ., S max pochodzi z Polskiego salonu, po za tym silnik wymieniony 240 tyś wraz ze sprzęgłem i turbiną ,(za poprzedniego właściciela,co jest zapisane w książce serw.), auto w moim posiadaniu od dwóch lat, Ford ma dwa kluczyki," scyzoryki". Auto stoi na alufelgach z oponami zimowymi Dunlop w bdb stanie ,do tego dodaję kmpl alusów na oponach letnich również w bdb stanie(używane 2 sezony) s max w codziennym użytku, spalanie około 6 litów, w trasie przy spokojnej jeździe spokojnie schodzi poniżej 6 litrów, takie samo jak w silniku 2.0 TDCi (wiem bo miałem) a auto zdecydowanie dynamiczniejsze, ubezpieczenie i przegląd do maja 2025,auto pewnie się prowadzi, w ogóle nie czuć że to van, Auto użytkowane dużo na trasach,silnik nie zawodny przejeździ jeszcze sporo, auto użytkowane głównie na trasach, WARTO!