Legendarny ford thunderbird z najlepszego 1956 roku w topowym wyposażeniu. To pierwszy mały, usportowiony kabriolet forda w przepięknej linii i kapiący luksusem.
Samochód przeszedł odbudowę w 2005 roku wykonaną przez prawdopodobnie najlepszego specjalistę od thunderbirdów na świecie – Amosa Mintera / Dallas w Texasie. Samochód jest w uwiecznionych projektach na jego stronie. Terminy do tego specjalisty sięgają kilku lat oczekiwania a ten był jednym z niewielu w tak bogatej opcji. Choć od renowacji minęło już 19 lat i samochód nosi normalne ślady użytkowania dla tak leciwego klasyka to prace zostały wykonane na bardzo wysokim poziomie i czuć to do dzisiaj. Od renowacji samochód pokonał niecałe 6000mil.
Nasz egzemplarz to tak zwany matching numbers – po rozkodowaniu VIN jest zgodny ze swoją fabryczną specyfikacją. Ford wyposażony jest w absolutnie wszystko co w 1956 roku było dostępne dla tego modelu. Największy silnik 312cui połączony z automatyczną skrzynią biegów, elektrycznie sterowane szyby, elektrycznie sterowana kanapa (!) Continental kit (między innymi pochylane koło zapasowe oraz tłumiki wychodzące na boki wewnątrz tylnego zderzaka), radio, wszystkie szyby błękitne fabrycznie a do tego dodatkowe pasy bezpieczeństwa. Jakby tego było mało ford posiada dwa dachy, miękki chowany bezpośrednio za kanapą (materiał w idealnym stanie) oraz twardy w okrągłymi oknami charakterystycznymi dla tego roku i modelu (także w pięknej kondycji).
Warto wspomnieć że dwa dachy to rzadkość i kosztują one dziś na tynku odpowiednio około 6.000 euro miękki oraz 10.000 euro twardy…. Do tego są dzisiaj w zasadzie nieosiągalne.
Dodatkowo wyposażony jest w sprawną klimatyzację co mega uprzyjemnia podróże w pełnym słońcu.
Silnik i skrzynia pracują bardzo dobrze. Miesiąc temu samochód otrzymał od nas płukanie silnika, dwukrotną zmianę oleju, nowe oryginalne świece oraz profesjonalne czyszczenie i regulacje gaźnika. Mruczy przepięknie i jak na 1956 rok jest to wyjątkowo szybkie i zwinne auto. Dosyć powiedzieć, że przy pięknej słonecznej pogodzie można go zupełnie bezproblemowo używać w ruchu drogowym. Radość niesamowita. Gdziekolwiek się pokaże budzi dzikie emocje i pożądanie. Nie bez powodu Elvis Presley miał taki sam model!
Wnętrze jest w stanie bardzo dobrym i jest przepięknie wykonane w odcieniach brązu i beżu (zgodnie z fabryczną specyfikacją). Bardzo wygodne auto, którym zrobiliśmy kilkaset kilometrów bez najmniejszych problemów.
Samochód jest zarejestrowany w Polsce na białe, krótkie tablice i ma ważny przegląd oraz ubezpieczanie. Do samochodu jest pełna historia odbudowy od Amosa z ogromną ilością faktur, rachunków oraz dużo jego oryginalnej literatury z 1956 roku. Dwa komplety kluczyków. Składany stojak na twardy dach wraz z pokrowcem są w komplecie z samochodem i mieszczą się bezproblemowo w bagażniku. Nasz Ford to uczestnik Retro Motor Show 2024.