Dzień dobry! Przedmiotem sprzedaży jest Honda Accord, rocznik 2005, w związku z czym samochód jest już pełnoletni. Z nami jest od 3 lat, podczas których zrobiliśmy około 20 tysięcy kilometrów, więc nie jeździliśmy nim wcale często, głównie po zakupy i na wycieczki. Nie mieliśmy nim przez ten czas żadnych zdarzeń, które wymagałyby ustawienia trójkąta, ale też nie obchodziliśmy się z nim jak z jajkiem. Ma przez to kilka zarysowań więcej, ale ponieważ jest szary, nie widać tego tak bardzo. Niedawno wymieniliśmy mu przednie reflektory na nowe, co znacznie poprawiło komfort jazdy po zmierzchu i pozwoliło przejść badania techniczne (ważne do końca lipca 2025). Praktycznie nowe, bo jednoroczne opony całoroczne, pozwalają uniknąć ich wymieniania, dzięki czemu oszczędza się dużo czasu i dwie stówy – obydwoje z żoną jesteśmy fanami F1 więc oczywisty wybór padł na jakościową, włoską markę Pirelli. Jest też nowy, potężny akumulator Varta.
Mógłbym długo rozpisywać się na temat kunsztu i finezji japońskiej motoryzacji, zwłaszcza tamtych lat, ale żeby nie przedłużać, wymienię 3 główne zalety tego pojazdu:
1. Bagażnik – rekordowo zapakowaliśmy do niego duży namiot, dwa rowery, stolik i mnóstwo kempingowych rzeczy, oraz psa wraz z jego posłaniem. Można również w tym bagażniku spać co sprawdzaliśmy, a całokształt dopina automatycznie otwierana i zamykana klapa.
2. Silnik – 2.2 i-CTDI i o mocy 140KM oraz średnim spalaniu 6l/100km, jest absolutnym hitem i słynie z niezawodności. Dobry moment obrotowy sprawia, że samochód sprawnie i bezpiecznie wyprzedza – powiedzenie „Honda szybsza niż wygląda”, ma w tym przypadku zastosowanie
3. Design – jedni go kochają inni nienawidzą, my kochamy
PS. Przez 3 lata podróżował tym samochodem również mały biały pies bez łat, ale za to z podszerstkiem. Staraliśmy się bardzo, ale po jakimś czasie mogą wyjść pojedyncze psie włosy.
Zainteresowanych zapraszam do kontaktu!