na sprzedaż leci moje oczko w głowie,
honda civic viii fd sedan 1.8 w wersji executive,
posiadam samochód od 2016r, salon polska
lift 2009r, przebieg 128k, szyberdach,
grzane fotele, tempomat, el składane lusterka po zamknięciu samochodu, sprawna klimatyzacja, lampy xenon, halogeny,
dodatkowo lusterko wsteczne fotochrom,
radio android, navi, wifi, BT, kamera cofania
dolot Simota, short shifter
dokładki i lotka mugen z ABSu, niewiem czy to ori, sprowadzone z usa, spasowanie jest idealne, nic nie doklejane czy szlifowane,
2023r kompleksowa konserwacja podwozia z demontażem zawieszenia
zaciski hamulców pomalowane odpowiednią farbą, tylne są po regeneracji
wrzesień 2024 wymiana olejów silnik i skrzynia, nabita klimatyzacja, kupiłem nowe zimówki Dębica
koniec 2024 wymieniałem przednie góry amortyzatorów, oraz przednie wahacze (popękane tuleje gumowe)
jakieś 4 lata temu położona ceramika, wydaje mi się, że nadal daje ten efekt
na szybach niewidzialna wycieraczka,
zalewana tylko benzyną 98
dokladka na kierownicy i galka biegow z prawdziwego carbonu
brak jakichkolwiek śladów rdzy
w aucie jest instalacja pod subwoofer z kondensatorem 1.5f
pełnowymiarowe koło zapasowe
auto nie jest nówką z salonu i nie jest idealne, na tylnym zderzaku dwie rysy, tylni zdedzak był malowany ze wzgledu na rysy od wkladania towaru do bagaznika, lewy błotnik tył malowany, wyskoczył bąbelek (ruda) więc oddałem to od razu do lakiernika, od 1,5 roku nic się tam nie dzieje (z tego co obserwuje fora normalne w tym modelu), na przedniej szybie 3 punkty odpryski kamieni, kupiłem go z nimi i również nic się tam nie dzieje,
podobno przez poprzednika był malowany prawy błotnik przod w aso bo porysowal,
lotka do odświeżenia, wyskoczyły na niej takie punkciki, wszystko jest na zdjęciach