Samochód zakupiony przez pierwszego właściciela w Nova Motor Honda Bydgoszcz, odkupiłem go w 2022 roku. Jako, że nie ma już salonu Hondy w mieście, pojazd serwisowany jest zgodnie ze wskazaniami komputera pokładowego u mechanika, który szefował w ASO Honda.
Wszystko robione na bieżąco - olej, klima, filtry, hamulce (w najbliższym czasie będzie wymieniany olej oraz czyszczona klimatyzacja, więc na ten rok już nie potrzeba żadnego wkładu). Honda ulepsza model Civic od ponad 50 lat. Civic zresztą to kawał motoryzacyjnej historii, a samo auto jest dopracowane jak mało który współczesny samochód. Silnik i-VTEC R18Z4 - czterocylindrowa niezniszczalna petarda, skrzynia - bardzo precyzyjna, wolna od wad. Ja sprzedaję tylko dlatego, że chcę nowszy model - również Honda (mam też motocykl tego producenta i też jestem zadowolony - pojazdy są razem garażowane i chyba dobrze się dogadują, pewnie po japońsku). :-)
Niemniej, jak każdy sprzęt mechaniczny ma pewne niedoskonałości, które nie są żadną tajemnicą. Oto typowe usterki tego modelu, ale co najważniejsze dla nowego właściciela - wszystkie są już wyeliminowane:
- zabezpieczony antykorozyjnie od spodu (kilka tys. zł, zdjęcia dołączyłem do galerii - do sprawdzenia za kilka sezonów czy coś trzeba ew. uzupełnić),
- wymienione wkłady grzanych lusterek (cena wkładów 2 x 130 zł, wymiana prosta, samodzielna, padają co 10 lat),
- wymieniony czujnik ABS tylnego koła prawego (koszt oryginalnego czujnika z ASO Gdańsk - 289 zł, wymiana co 10 lat),
- wymieniony tłumik (lekko skorodował, wymieniłem u Rafała Sprawy - jednego z najlepszych specjalistów od wydechów w Bydgoszczy; koszt ok. 500 zł),
- blaknięcie plastików na zewnątrz (jak w każdym aucie) odświeżone na kolejne lata specjalnym preparatem (ostatnie zdjęcia w galerii),
- kostka od kamery w klapie bagażnika jest w idealnym stanie - niektórym właścicielom przesiąkała tam jakoś przez lata woda i gniła kostka, ale u mnie jest wszystko OK - wiem, bo rozbierałem klapę i weryfikowałem kilka miesięcy temu.
Poprzedni właściciel niestety nie zadbał odpowiednio o lakier i widać ryski (moim zdaniem używał myjni automatycznej), z drugiej strony auto nie jest nowe i nie ma co wymagać cudów. Jest jedna nieco większa rysa na drzwiach pasażera z przodu (ja już taki kupiłem - nie przeszkadzało mi to, bardziej doceniałem, że nie był malowany). Samochód oczywiście 100% bezwypadkowy, bez kolizji, bez malowania, bez pudrowania. Ma swoje lata, ale też pewną historię i jakość prawdziwej Hondy.
Poza tym - auto wolne od wad i jakichkolwiek problemów.
Ze zbieranych przeze mnie statystyk w AutoCentrum.pl wychodzi, że przejechałem nim nieco ponad 26,5 tys. km (nadal go używam, przebieg nieznacznie rośnie), tankowałem 69 razy, średni koszt przejechania 1 kilometra to 70 groszy (wraz z kosztami serwisu).
PS. W ogłoszeniu zaznaczyłem wersję SPORT, ale nie mam co do tego pewności, trudno mi znaleźć informacje na ten temat, bo katalogi często się zmieniały - w książeczce serwisowej jest oznaczony jako FK273EE (może ktoś to rozszyfruje), kolor: R-539P. Kod do radia, kod do kluczyków, kluczyki (są dwa), dokumenty, opony letnie jako drugi zestaw, bagażnik dachowy (bez boxa) - wszystko sprzedaje w pakiecie.
W skrócie co na pokładzie: klimatyzacja automatyczna dwustrefowa, światła do jazdy dziennej (same przełączą się z dziennych na mijania po zmierzchu), przeciwmgielne tył i przód, tempomat, relingi dachowe, USB i AUX w schowku, czujnik deszczu dla wycieraczek, kamera cofania, czujnik parkowania tył, szyby zamykane/otwierane elektrycznie również z kluczyka, tylne szyby przyciemniane, wielki bagażnik, silnik nigdy nie widział LPG, odstraszasz na kuny (prewencyjnie, nigdy nie zaatakowały).
Gdybym nie odbierał, proszę o SMS.