Zakupiony w salonie Hondy w Polsce. Jestem pierwszym i jedynym właścicielem. Samochód z roku produkcji 2017, pierwsza rejestracja w lutym 2018r. Bardzo zadbany, nie palono papierosów. Serwisowany w ASO. Tapicerka niezniszczona, niepoplamiona (podróżowały 2 starsze osoby). Zarejestrowany, ubezpieczony.
Niestety podczas przejazdu autostradą późnym wieczorem, na remontowanym odcinku najechałem na rozrzucone w bezładzie elementy podstaw oznakowań drogowych. Byłem pierwszym kierowcą, który najechał "na bałagan" spowodowany przez niezidentyfikowany TIR. Było to zdarzenie drogowe, nie kolizja czy zderzenie z innym samochodem. Nie otwarły się poduszki powietrzne! Chłodnica, silnik i inne elementy pod maską nie uległy uszkodzeniu; pęknięty zderzak i delikatnie wgnieciona belka przednia. Samochód o własnych siłach wjechał na lawetę - BRAK jakichkolwiek wycieków. Uszkodzona została, opona lewy-przód (dziura). Pod samochodem zaklinowała się gumowa podstawa znaku, powodując uszkodzenia osłon pod autem (na zdjęciu).
Ponadto prawy bok otarty o słupki drogowe a podstawa drogowa wgniotła próg prawych przednich drzwi. Tylne drzwi lekko przerysowane. Powstałe szkody obrazują załączone zdjęcia.
Dorzucam komplet opon zimowych na felgach stalowych, które zostały odnowione i pomalowane proszkowo. Auto wyposażone jest w dokupione koło dojazdowe + lewarek, zamiast zestawu naprawczego!
Zapraszam do obejrzenia w Katowicach.