Do sprzedania Jaguar XF, prod. 2010 r., 3.0 diesel, 275 KM, salon Polska.
Kupiony przeze mnie 2 lata temu, jestem drugim właścicielem - pierwszym był prezes spółki akcyjnej z Lublina (najpierw leasing, potem firma).
Sprzedaję, bo potrzebuję kosztów i musiałem wziąć coś nowszego na firmę.
Auto w stanie bardzo dobrym. Serwisowany na bieżąco. Nic nie puka, nie stuka. Olej wymieniany co ok. 12 000 km. Skrzynia biegów nie szarpie, nie zacina się, doskonale wie co ma robić. Ostatnio przy 235 000 zrobiony rozrząd z pompą wody, sprawdzona turbina, zawory EGR i DPF. Opony letnie z zeszłego roku. Zimowe jeszcze też pojeżdżą.
Z fajniejszych rzeczy:
- oczywiście silnik i przyspieszenie
- ponadczasowy wygląd - żaden Mercedes, BMW czy Audi z 2010 r. nie wygląda wciąż tak dobrze
- podgrzewane i wentylowane fotele przednie, z pamięcią i komfortowym wysiadaniem (odsuwają się po otwarciu drzwi)
- oświetlenie wnętrza wymieniłem w całości na LED
- tempomat
- brak funkcji Start/Stop!
- fotochromatyczne lusterka boczne i wsteczne
Samochód w normalnym stanie eksploatacyjnym. Nie jestem handlarzem (prowadzę biuro projektowe), więc nie pucowałem go do sprzedaży. Trochę umyty i posprzątany. Poza tym stoi tak jak jeździł.
Drugi komplet kół w cenie. Oczywiście 2 kluczyki.
Na chwilę obecną do użytkowania nie wymaga wkładu finansowego, ale nie jest to nowe auto i kilka drobnych rzeczy czeka na nowego nabywcę:
- nie działa odgrzewanie połowy przedniej szyby z lewej strony – do elektronika
- na krawędzi przedniej szyby w warstwie czarnego silikonu są jakby ślady powietrza – już tak kupiłem, nic się z tym nie dzieje
- nie składa się kanapa – gdzieś odczepiły się pewnie linki i trzeba to rozebrać
- zamek klamki pasażera też wymaga uwagi, bo gdy samochód jest zamknięty to z kluczykiem w ręku się otwiera, ale bez nie. Jak samochód jest otwarty to wszystko działa.
- ostatnio pojawił się błąd czujników powietrza w kołach, więc albo któryś odmówił posłuszeństwa albo jakiś moduł sterowania
- wydaje mi się, że przy przyspieszaniu czasem brzęczy gdzieś jakaś osłona
- lakierowi przydałaby się wizyta w cardetailingu, bo maska i zderzak mają małe odpryski od autostrady (poprzedni właściciel), drzwi oberwały przez tyle lat na parkingach od innych i na prawym tylnym nadkolu jest większa rysa (ktoś czymś mnie zahaczył i nie raczył się przyznać)
- felgi szare też warto już odświeżyć
Przebieg delikatnie rośnie, bo czasem go używam, żeby nie stał w garażu.
Nie jestem zainteresowany zamianą oraz ofertami komisów!