Auto sprowadziłem ze Stanów w 2018 roku ze stanem licznika 100 tys mil. Miał delikatnie uszkodzony prawy przód (naprawa blacharska). Wymieniłem wszystkie uszkodzone elementy oprócz maski, która została naprostowana, gdyż miała tylko delikatne wgniecenie (jest aluminiowa). Wersja Laredo, ale akurat znalazłem na sieci atrapę grilla od Limited, więc jest chromowana. Niestety podczas tych kilku lat, dziwnym zrządzeniem losu Jeepek zyskał kilka kunsztownych zadrapań na zderzakach i nie tylko (wszystko widoczne na zdjęciach), więc postanowiłem nie pudrować go u lakiernika amatora pod sprzedaż, tylko zejść z ceny kilka tysi, żeby nowy właściciel po swojemu go uładnił. Pali, jeździ, olej wymieniany co rok, a świece co trzy, bo auto jeździ rocznie do 1,5 tys km. Gazu nie montowałem z racji niewielkich przelotów. Więcej info i zdjęć mogę podesłać na maila, lub odpowiedzieć na pytania telefonicznie. Auto można obejrzeć oraz przejechać się, po uprzednim umówieniu spotkania, gdyż moja małżonka dojeżdża nim na codzień do pracy (6km w jedną stronę- stąd te olbrzymie przebiegi roczne).