Mam na sprzedaż Wranglera Rubicona z 2018 roku, całkowicie bezwypadkowy, kupiony w polskim salonie jako jeden z ostatnich JKU tuż przed wejściem JLU. Jestem jego jedynym użytkownikiem i był moim oczkiem w głowie. Mega doinwestowany, olej i filtry wymieniane co 10 tyś km, olej w mostach co 20 tyś, w skrzyni i reduktorze co 50 tyś. Mam pełną jego historie, wszystko co było wymieniane, robione, gdzie i przy jakim przebiegu. Nie był topiony w błocie- całe życie jeździ na 33 calowych ATekach, służył mi jako auto na co dzień i na wyprawy z rodziną. Na wyprawach zrobił około 60 tyś km i nigdy mnie nie zawiódł. Jestem przekonany, że jego stan jest lepszy niż większości nowszych JLU. Wszystko zawsze było wymieniane na oryginalne/lepsze zamienniki i poprawiłem wiele niedociągnięć fabryki. Dodatkowo to nie rozbitek ściągany z USA (jak większość JLU na rynku) więc nie ma w nim historii typu: prostowana/krzywa rama, skoszone drzwi, problemy z AC czy niższe wyceny ubezpieczycieli, szybszy spadek wartości itd. Na przestrzeni lat wpompowałem w niego górę pieniędzy na poprawki i dodatkowe wyposażenie. W tym m. in.:
1. Przedni zderzak AEV Premium + nakładka zderzaka z certyfikatem bezpieczeństwa dla pieszych TUV – pozwalającym na jazdę ze stalowym zderzakiem po całej Europie. Nowy to koszt 14 tyś. – chińskie zamienniki 6 tyś. ale one po roku są całe w rdzy a ten nadal w super stanie;
2. Reflektory przednie LED z Homologacją EU;
3. Reflektory przednie LED okrągłe dalekosiężne IPF;
4. Zawieszenie AEV Dual Sport 2,5;
5. Progi boczne rurowe Smittybilt- one rdzewieją ale były dwa razy piaskowane i malowane proszkowo ze strukturą;
6. Halogeny LED w zderzaku i kierunkowskazy LED;
7. Wyciągarka Prime– serwisowana, smarowana, wymieniona lina na nową syntetyczną;
8. Kamera cofania z mocowaniem tablicy na koło (z możliwością szybkiego demontażu w razie potrzeby użycia koła zapasowego) – przydatna rzecz, do demontażu wystarczy wyjąć skobel i odczepić ukrytą kostkę kamery i można zdjąć koło. Większość uchwytów to uniemożliwia;
9. Regulowane wzmacniane sworznie zwrotnicy Teraflex – założone w ubiegłym roku;
10. Hak USA (zderzak EU plastikowy by nie zwiększać masy auta, przycięty i estetycznie wykończony);
11. Maska na X-lecie Rubicona;
12. Folia matowa Magnetic Black od nowości (pod spodem oryginalny lakier), folia zebrała już trochę rys ale taka jej rola :);
13. Zawiesie koła zapasowego Rugged Ridge Spartacus HD;
14. Mocowanie hilifta Rugged Ridge do zawiesia Spartacus HD (w tym momencie zdjęte z auta ale jest i można przymocować);
15. Bagażnik dachowy Teraflex Nebo Rack – mam do niego stelaż wykonany na wymiar pozwalający łatwo i szybko mocować namiot dachowy. Po zdjęciu namiotu pozostaje auto z relingami a więc cisza i większa estetyka na co dzień względem innych bagażników ze stałymi platformami;
16. Snorkel Rugged Ridge z niskim i wysokim chwytem powietrza- szczelny i przetestowany na wyprawach m. in. W rzekach Islandii :);
17. Aluminiowa chłodnica oleju - oryginalna jest plastikowa i pęka prędzej czy później;
18. Mocowanie Ram Mount– kulka przymocowana na stałe do pałąku/uchwytu pasażera, nie przeszkadza a pozwala na montaż np. telefonu/ nawigacji itd;
19. Stolik wyprawowy Bison Gear na drzwiach bagażnika;
20. Instalacja LPG STAG + zbiornik toroidalny pionowy Elipigaz MoreMo o pojemności 102L (82L gazu) - zbiornik rzadko spotykany ale pozwolił na stosunkowo niewielką stratę pojemności bagażnika (dalej po złożeniu siedzeń mamy długą powierzchnię gdy trzeba coś przewieźć) przy bardzo dużej pojemności. Tankowanie co 400 km. Na wyprawach nawet co 500 km. Gaz+benzyna dawał mi zasięg prawie 1000 km. Jeżeli się nie podoba można zdemontować (tak instalację LPG można zdemontować w całości);
20. Konserwacje podwozia – Jeepy rdzewieją w oczach. Ten kilkukrotnie miał robioną konserwację profili zamkniętych + w 2020 roku został rozebrany do ramy przez firmę Wranglery.pl, wyczyszczony i pomalowany profesjonalną farbą odporną na sól, do dziś rama jest w idealnym stanie, zero rdzy.
+ wiele innych drobnostek typu, dodatkowe gniazda ładowania, oświetlenie bagażnika, wzmocnienie panharda, malowanie zawiasów drzwi, nawiercane tarcze itd. Całą listę wraz z historią napraw i poprawek przekażę kupującemu.
Samochód całe życie garażowany, gotowy do jazdy na drugi koniec świata, od fana marki znającego każdą jego śrubkę i sprawdzonego użytkownika grup Wranglerowych ;) Auto może służyć za świetną bazę pod dalsze modyfikacje. Wszystko co zamontowane najwyżej jakości, można zakładać większe koła i jechać w ciężki teren - mnie to nie kręci ale baza jest.
Cena do rozsądnej negocjacji ale tylko po obejrzeniu auta i zapoznaniu się z historią. Sprzedaje bo trafiło się nowe oczko w głowie – Gladiator
Na miejscu możliwość obejrzenia auta na podnośniku.