Dziś wystawiam do sprzedaży jeepa którego posiadam od 17 lat.
Ten konkretny egzemplarz łączy najlepsze cechy jeepa wranglera oraz nissana patrola. Jeep wrangler YJ ma chyba najprzyjemniejsze dla oka nadwozie spośród klasycznych terenówek, ale jak to jeep, mechanika nie jest jego mocną stroną. Z drugiej strony nissan patrol ma najmocniejszą i najbardziej niezawodną mechanikę wśród powszechnie spotykanych terenówek, ale za to jego wygląd jest ...taki sobie. W wystawionym samochodzie mamy połączenie wyglądu jeepa oraz mechaniki patrola. Samochód jest więc przyjemny wizualnie, ale też ma wytrzymałą mechanikę i dostęp do tanich części zamiennych - proszę mieć na uwadze, że ceny części do klasycznych terenówek do większości modeli osiągnęły już ceny absurdalne (np. most do gelendy to ok 10 tys zł), a ceny części do patrola są chyba najbardziej przystępne (np. tylny dyferencjał można kupić nawet za kilkaset złotych), więc auto będzie można utrzymywać w sprawności w rozsądnym koszcie jeszcze przez wiele lat.
Samochód używany sporadycznie, w ciągu 17 lat przejechał może kilka tysięcy kilometrów. Regularnie odpalany i jeżdżony po placu aby zachować sprawność układów.
Spód samochodu w bardzo ładnym stanie, silnik pracuje cicho.
Rama zdrowa, można przyjeżdżać z młotkiem :)
Samochód przebudowany w latach 2006/2007 przez nieistniejący już profesjonalny warsztat Cartech 4x4 w Poznaniu.
Mechanika to kompletny Nissan Patrol GR60, nadwozie i wnętrze czarny Jeep Wrangler YJ. Nie ma tu żadnych samoróbek części, wszystko pasuje od nissana patrola gr60 2,8td w wersji krótkiej, więc jest szeroki dostęp do tanich części zamiennych. Silnik oryginalny nissan 2,8 td, wbity w dowód rejestracyjny i kartę pojazdu.
Film z samochodem;
https://www.youtube.com/watch?v=pQHPcPGHQKE
Więcej zdjęć:
https://www.flickr.com/photos/25240474@N04/
Samochód nie brał udziału w rajdach ekstremalnych, traktowany turystycznie. Nie jest to żadna zmota, wygląda jak Wrangler YJ a nie jak glebogryzarka.
DODATKOWE WYPOSAŻENIE:
- blokada przednia ARB,
- wbudowany kompresor ARB High Output do szybkiego pompowania kół (z chowanym długim wężem),
- zawieszenie australijskiej firmy Old Man Emu,
- beadlocki Staun (umożliwiają jazdę z bardzo niskim ciśnieniem, np. po grzęzawiskach),
- przygotowany do zabudowy wyciągarki - zainstalowane zdalne sterowanie (na pilota) WARN,
- zawory do pompowania Staun do szybkiego pompowania do z góry ustalonego ciśnienia (oczywiście regulowane),
- sprzęgiełka SUPERWINCH,
- opony Fedima 33x12 - wzór SIMEX,
- kubełkowe fotele Recaro, czarne,
- elektryczne, wyłączane z kabiny wentylatory, dokładam też mechaniczny wentylator,
- hak holowniczy,
- poszerzenia nadkoli (z tworzywa wzmacnianego włóknem, a nie wycinane z pasa transmisyjnego),
- siedzenia tylne składane na boki (wtedy cała paka jest wolna),
- paka wyłożona blachą aluminiową ryflowaną,
- dach twardy, zdejmowany,
- dokładam, jeśli znajdę, hak szczękowy NATO, i hi-lift (oryginalny, nie chińczyk).
Koszt zmian i wyposażenia dodatkowego wyniósł około połowy ceny auta.
Więcej zdjęć na maila. Możliwa zamiana.