Dzień dobry,
Na sprzedaż posiadam moją niuńkę, szerzej znaną jako Kia Ceed I SW, w silniku benzynowym 1.6 CVVT o mocy 122KM oraz 5cio biegową skrzynią manualną. Auto wyprodukowano w 2008 roku i od momentu wyjazdu z fabryki służyła dzielnie duńskiej rodzinie, aby potem trafić w 2021 roku do Polski na handel, a następnie wylądowała pod moją opieką jeszcze w tym samym roku w maju.
Korzystałem z niej codziennie- od zakupów, po długie trasy, aby spełniać się z przyjaciółmi w marzeniu zostania wybitnymi muzykami :) Nigdy mnie nie zawiodła, tak naprawdę nigdy nikogo nie zawiodła. Zawsze tyłek przewiozła z punktu A do punktu B bez żadnego problemu i nie bałem się, że mnie zawiedzie. Wsiadałem i jechałem gdzie chce i kiedy tylko chce.
Kijanka (tak ją pieszczotliwie nazywam, bo jak każda kobieta lubi zdrobnienia) prezentuje się dobrze. Posiada parę rys, czy delikatne odpryski na masce od trasy, jak i również wgniotkę na drzwiach kierowcy (pozdrawiam kierującego wózkiem sklepowym pod Leroy Merlin) oraz na prawym tylnym błotniku (tutaj również pozdrawiam sprawcę, kimkolwiek by on nie był ;) ). Na pewno dbałem o nią najlepiej jak potrafiłem - w końcu to moja perełka, która miała być niezawodna, dlatego wymieniłem jej oba reflektory przednie, zakonserwowałem podwozie, oraz pozbyłem się rdzy z tylnej klapy oraz naprawiłem tą niesławną listwę tylnej klapy, która była standardowo urwana. Już nawet nie wspominam o wielu plasticzkach i pierdółkach, które dokupiłem tylko po to by doprowadzić ją do perfekcji. Przyciemniane tylne szyby są świetne, nie wyobrażam sobie mojego następnego auta bez nich. Brak korozji, co jest dla mnie również dużym plusem. Kia jest na stalowych 15stkach na wielosezonie Uniroyal, który ma trzy lata i ma jeszcze duuuuużo bieżnika. No i niedawno założyłem ledowe boczne kierunki także ma teraz o 20 koni więcej i 43Nm. Radio założyłem Blaupunkta z bluetoothem, także jak zajechałem pod remizę to wszystkie Panie się w drzwiach podusiły.
Mechanicznie jest zrobiona na tip-top. Autem jeździłem codziennie, więc w tej kwestii musiała być perfekcyjna. Olej zmieniałem co ok. 8 tyś. kilometrów i zawsze lałem tylko olej Shella i filtr olejowy Mann, resztę filtrów zakładałem z Filtrona.
Od razu po zakupie zrobiłem sprzęgło i hamulce. W 2024 r. przeszła remont praktycznie wszystkiego zaczynając w kolejności chronologicznej od:
- na początku roku wymiana łańcucha rozrządu, uszczelnienie silnika wraz z kompletnym osprzętem (pompa wody, wszystkie rolki i pasek, wymiana płynu chłodniczego),
- w maju kompletny remont zawieszenia bez sprężyn i amortyzatorów (tylna belka, wszystkie wahacze, gumy, tuleje, łączniki, stabilizator tył, regeneracja maglownicy, która nadal jest na gwarancji),
- w maju wymiana szyby przedniej (tak, nadal jest podgrzewana),
- w grudniu był remont kompletny hamulców (tarcze, klocki, szczęki, sprężynki, regulacja ręcznego),
- w grudniu tylne łożyska
Pomiędzy tymi naprawami wymieniałem jakieś czujniczki, czy to pompkę spryskiwacza, ale to wiadomo, że auto ma swoje lata więc domaga się czasami uwagi. Do kijanki montowałem tylko najlepsze zamienniki, bądź oryginały. Jestem zdania, że jakbym zamontował coś taniego to zaraz padnie, czyli robota jest robiona dwa razy, a to szkoda i czasu i pieniędzy. Zamontowanie dobrych rzeczy dawało mi spokój oraz pewność, że auto mnie nie zawiedzie podczas tras. Grubsze rzeczy robiłem u mechaników. Podstawy, takie jak wymiana oleju czy hamulców, robiłem sam. Teraz to, jak to lubią mówić handlarze, "mechanicznie igiełka".
Dlaczego sprzedaję? Potrzebuję większego auta do spełniania swojego hobby, a nie stać mnie na utrzymanie dwóch aut na raz.
Podsumowując - chyba napisałem wszystko, co ja sam bym chciał zobaczyć na internetowym ogłoszeniu sprzedaży samochodu. Solidne auto, na pewno przyszły właściciel się nie zawiedzie. Nie mam w zwyczaju kłamać, dlatego wszystkie informacje wymienione w tym ogłoszeniu są zgodne z prawdą. Dane do CEPiK też są podane także można sobie ją sprawdzić na historiapojazdu.gov.pl. Mam do niej nawet kwity serwisowe jeszcze z Danii. Jeżeli Państwo mają jakiekolwiek pytania dot. auta to śmiało można dzwonić lub pisać, bardzo chętnie odpowiem na każde pytanie :)
Pozdrawiam
Mateusz