Sprzedam prywatny samochód Land Rover Freelander 2 w wersji HSE, Full Opcja.
Samochód ma praktycznie pełne wyposażenie, około 5 miesięcy szukałem tej wersji w pewnym stanie.
Serwisowany na bieżąco, pełna dokumentacja wszystkich serwisów.
Samochód daje bardzo dużo frajdy z jazdy, pewnie się prowadzi, siedzi się wysoko, jest bardzo wygodny, wysoko zawieszony, zwraca na siebie uwagę na drodze.
Wyposażenie:
- radio + nagłośnienie Alpine (bodajże 11 głośników, subwoofer w bagażniku, zmieniarka 6 płyt, Bluetooth, dodatkowe wyjścia słuchawkowe na tylnej kanapie)
- grzane i pompowane, elektrycznie regulowane fotele przednie z pamięcią
- światła xenon skrętne (doświetlanie zakrętów)
- automatyczna, dwustrefowa klimatyzacja
- podświetlenie strefy wokół samochodu (Home Coming) + odpalenie świateł z kluczyka
- nawigacja
- Terrain Response – wybór trybów jazdy w różnych warunkach piach / śnieg / błoto - zimą idzie jak czołg :)
- podwójny podłokietnik przód
- spoiler tylny, 19” koła, większe hamulce – tylko w najwyższej wersji
- tylna kanapa kładzie się na płasko – można spać wygodnie oglądając gwiazdy
- dwa szyberdachy, panorama
- dwa komplety felg lato 19”, zima 16”
Historia serwisowa:
- wymienione wszystkie zamki drzwi i klapy bagażnika - usterka tego modelu uruchamiająca alarm - wyeliminowana :)
- 06.2022 - regeneracja kompresora klimatyzacji + ogólny przegląd klimatyzacji
- 07.2022 – tarcze i klocki przód i tył + szczęki ręcznego
- 08.2022 – nowe opony letnie Vredenstain
- 10.2022 – wymiana oleju w skrzyni biegów
- 04.2023 – wymiana łożysk tylnego mostu, nowy akumulator Bosch
- 06.2023 – wymiana przepustnicy + węża dolotowego intercoolera
- 12.2023 – wymiana oleju i filtrów w Haldexie
- 03.2024 – wymiana amortyzatorów i sprężyn przód + poduszki amortyzatorów tył
Rozrząd wymieniony przy 190 tys.
O samochodzie dużo czytałem i większość napraw to typowe przypadłości tego modelu znane doskonale w Anglii, gdzie jest ich więcej, w Polsce poza serwisami specjalizującymi się w Land Roverze trochę trzeba nakierowywać mechaników. Plusem jest to, że np. takie „wkurzające szczegóły” jak np. wyjący sam z siebie alarm w tym egzemplarzu są wyeliminowane. Części w większości są z Forda i Volvo, więc nie są jakieś szczególnie drogie. Silnik z Forda Transita 2.2D. Więc nic strasznego :) Aktualnie coś zaczęło stukać na nierównościach z tyłu w zawieszeniu, prawdopodobnie amortyzatory, bo dawno nie były wymieniane, chociaż wyglądają jeszcze na dobre. Zostawiam do zrobienia dla nowego właściciela, stąd też cena obniżona.