Uwaga! Bateria trakcyjna po wymianie w kwietniu 2024 r. w ASO Lexus (na gwarancji do 29.04 br.)
- Negocjacja ceny na podstawie racjonalnych przesłanek.
- Proszę o uszanowanie mojego (i swojego) czasu. Będę wdzięczny osobom zajmującym się pośrednictwem za powstrzymanie się od sięgania po telefon. Pozostałe osoby serdecznie zapraszam do kontaktu.
- Poniżej znajduje się sporo informacji, które moim zdaniem, sprzedający powinien przekazać kupującemu. Będę wdzięczny za poświęcenie kilku minut na zapoznanie się z nimi, co pozwoli uniknąć powtórek, niejasności, niedopowiedzeń, etc.
Jestem właścicielem i jedynym użytkownikiem pojazdu od trzech lat. Samochód miał przede mną dwóch właścicieli. Mój poprzednik kupił Lexusa w programie Lexus Select w salonie dilerskim w Hiszpanii. Po ok. roku sprowadził pojazd do Polski i z uwagi na to, że dostał w nowej pracy samochód służbowy, zdecydował Lexusa sprzedać. Pierwsza rejestracja w historii pojazdu, to luty 2015 r.
Przed zakupem pojazd sprawdziłem w płatnych bazach i ASO. Przez następne trzy lata auto było przeze mnie serwisowane w serwisach niezależnych. Wyjątkiem były wizyty w ASO konieczne do podtrzymania gwarancji na układ hybrydowy.
W tym czasie, oprócz regularnych wymian oleju i filtrów (co 15 tys. kilometrów), przeprowadzono wymianę m.in.:
- oleju w skrzynie biegów
- oleju w tylnym dyfrze
- świec
- pompy wody
- akumulatora 12V
- tarcz i klocków (przód)
Z jednym wyjątkiem, o którym w następnym zdaniu, przez 70 tys. kilometrów, które przejechałem sprzedawanym Lexusem, samochód był absolutnie bezproblemowy. Tym wyjątkiem była sytuacja, której ostatecznym efektem była wymiana przez ASO Lexusa baterii trakcyjnej. Wydarzyło się to w kwietniu ubiegłego roku przy przebiegu ok. 182 tys. km (bateria jest na gwarancji do 29 kwietnia br.). Poza tą jedną sytuacją, nigdy w najmniejszym stopniu nie zawiódł i jest takim, czyli bezinwestycyjnym, samochodem również w tym momencie. Bez wahania udałbym się nim na objazd Europy. Tyle o kwestiach mechaniczno-elektrycznych.
Jeśli chodzi o zagadnienia lakiernicze, to podczas mojego przeglądu przedzakupowego, panowie stwierdzili, że samochód musiał mieć – cokolwiek by to miało znaczyć – odświeżany w Hiszpanii lakier. Musiało się to jednak dziać w warsztacie Lexusa, bo w innym przypadku nie mógłby być sprzedawany w ramach programu Lexus Select. Sugestia ze strony warsztatu była taka, że działania były przeprowadzone przez ASO w ramach przygotowania pojazdu do sprzedaży. Nie wiem, nie wnikam.
Dla mnie najważniejsza była informacja, że przebieg pojazdu jest pewny, stan blacharsko-lakierniczy świadczy o tym, że samochód nie miał przygód budzących obawę o bezpieczeństwo czy jakość końcową, a stan mechaniczny jest bardzo dobry. Od tamtej pory, w zeszłym roku, musiałem polakierować tylny błotnik. Ktoś nie miał dość odwagi, by poczekać na parkingu kwadrans i przyznać się do obcierki. Również w okolicznościach niewiadomych „dorobiłem się” rys na tylnym zderzaku.
Powyższa historia auta jej poparta stosowną dokumentacją.
Inne informacje:
- w zeszłym roku wyczyściłem system chłodzenia baterii trakcyjnej,
- pojazd ma dwa komplety opon: zimowe (obecnie trzeci sezon) i letnie (jak stwierdził "mój" wulkanizator najbliższy sezon będzie dla nich ostatnim),
- wiosną ubiegłego roku przeprowadzony był kompletny serwis klimatyzacji (uzupełnienie czynnika, odgrzybianie + ozonowanie wnętrza).
Uzasadnienie ceny: ceny na Otomoto z roczników 2014/15 wahają się od 60 do 80 tys., ale żaden z nich nie ma wymienionej baterii trakcyjnej, której koszt, to nieco ponad 18 tys. złotych. Nowa bateria to znaczące zwiększenie prawdopodobieństwa, że przez następne 150-200 tys. km. eksploatacja powinna się sprowadzić do wymian części eksploatacyjnych i regularnego serwisu.
Skoro jest tak dobrze, to dlaczego sprzedaję? Po prostu przyszedł czas na zmianę.
Wyrażam zgodę na wykonanie na koszt kupującego przeglądu przedsprzedażowego pojazdu w dowolnym serwisie na terenie Warszawy lub w bezpośrednich okolicach.
Filmik zawiera mniej więcej te same informacje co powyżej + samochód w ruchu. Nie jestem ekspertem od filmów więc proszę o wyrozumiałość.
Przegląd techniczny do 12.2025
Ubezpieczenie do 01.2026
Gratuluję dotarcia do końca ogłoszenia i zapraszam do kontaktu. Niczego nie zamierzam ukrywać, bo tak jak sam lubię kupować samochody bez niespodzianek, tak samo sprawia mi przyjemność, gdy mam świadomość, że nabywca mojego auta jest z zakupu zadowolony.
Uwaga na marginesie: z przyczyn bliżej mi nieznanych otomoto nie pozwana wprowadzić zgodnych ze stanem faktycznym danych. Moc układowa pojazdu to 223KM (164kW). Otomoto domyślnie przyjmuje jedynie moc silnika spalinowego.
Jeszcze raz zainteresowanych zapraszam do kontaktu.