Witam. Nie jestem handlarzem.
Sprowadziłem z USA siedmioosobowe auto dla mojej rodziny, którym jeździliśmy kilka lat. Wszystkie szczegóły odnośnie lat zakupu i tym podobnym przedstawię zainteresowanym osobom w wiadomości prywatnej.
Nie jest to auto dla każdego, a wręcz przeciwnie – dla niewielu.
W dzisiejszych czasach coraz trudniej nie tylko finansowo, ale i mentalnie jeździć autem z silnikiem V8 o pojemności 5700 cm³.
To wymaga decyzji, która jest bardziej świadomym wyborem stylu życia niż przypadkowym zakupem.
Ale kto się zdecyduje – nie pożałuje.
Mimo tak dużego silnika spalanie można spokojnie utrzymać na poziomie 12 litrów na 100 km – wystarczy jeździć z głową.
Ten Lexus był samochodem rodzinnym – bez stresu, bez nadmiernej eksploatacji, bez historii „flotowej”.
Służył do wyjazdów, do załatwiania spraw, do przemieszczania się w komforcie, ciszy i bez zbędnego zwracania uwagi – a jednak zawsze był zauważany.
To nie jest samochód, który się prowadzi – to samochód, który się czuje.
Ma swoją masę, swój spokój, swój majestat.
Nie prowokuje, nie udaje – po prostu jest.
Silnik V8, napęd na cztery koła, zawieszenie pneumatyczne, pełna opcja wyposażenia – wszystko po to, żeby jechać, ale nigdy w pośpiechu.
Samochód był regularnie serwisowany ma jasną historią i realnym przebieg , w 2023 roku na powłokę lakierniczą nałożono powłokę ceramiczną.
Nie ma tu marketingowych sztuczek, cofniętych liczników ...
Nie sprzedaję dlatego, że coś się dzieje – po prostu kupiłem ten samo model tylko nowszy .
Jeśli szukasz samochodu, który ma coś do powiedzenia i nie musi nic udowadniać, odezwij się.
Nie umawiam się na „oglądanie z ciekawości”, ale z chęcią pogadam z kimś, kto wie, czego szuka.
Sprzedaję na Fakturę Vat - marża lub umowa kupna sprzedaży.
I tak naprawdę wszystko sprowadza się do wyboru : Czy chcesz jechać w tłumie - czy ponad nim ? Ten Lexus nie goni trendów. On wyznacza własny kierunek - i jeśli ty też tak masz, to wiesz, co robić .