Lexus RX 400 h (hybryda) maksymalna wersja tj. Prestige z nagłośnieniem Mark Levinson, kolor złoty/beżowy metalik, książka serwisowa (prowadzona tylko na początku), oryginalna instrukcja obsługi Lexus.
W wyposażeniu fabrycznym między innymi: skórzana perforowana tapicerka, alarm, pamięci fotela kierowcy, el. regulowana, a także odsuwana dla komfortu (przy wsiadaniu i wysiadaniu kierownica), ściemniające się lusterko wsteczne, cztery podświetlane progi z logo Lexusa, centralny zamek, ekran dotykowy, klimatyzacja (może nie być w pełni sprawna, od jakiegoś czasu nie była nabijana i działa słabo) nawigacja, kamera i czujniki cofania, elektryczny szyberdach, podgrzewane fotele przód, oryginalnie przyciemniane tylne szyby, centralny zamek z pilota i inne.
Dodatkowo: orurowanie i relingi ze stali nierdzewnej, robione na zamówienie. Wygodna w obsłudze antykradzieżowa blokada skrzyni biegów. Instalacja do CB radia, samochód już kupiłem z tą instalacją i nigdy jej nie używałem. Z tego co mi wiadomo samochód ma też wbudowany sygnalizator GPS, ale nie wiem dokładnie gdzie on się znajduje, najprawdopodobniej pod schowkiem pasażera.
Samochód kupiony w polskim salonie Lexusa jako nowy, jestem drugim właścicielem, kupiłem samochód od kolegi, który użytkował go od początku, potem wykupił z leasingu i sprzedał mi w 2009 r.. Serwisowany najpierw w ASO Lexus potem z racji wieku samochodu i niższych cen serwisu w Mazda Szczecin. W 2019 r. były naprawione/wymienione zużyte elementy zawieszenia w firmie, która specjalizuje w naprawach zawieszenia, dostałem książeczkę z wyszczególnieniem tego co było zrobione. Mechanicznie w silniku spalinowym ani w układzie hybrydowym nic nigdy się nie popsuło. Samochód nigdy nie był „katowany”. Na karoserii w kilku miejscach przy nadkolach i na listwach przy oknach są mało widoczne ślady korozji (największy jest zaznaczony na ostatnim zdjęciu, które można sobie powiększyć). Na podwoziu jest korozja. Czasami zawiesza się silniczek krokowy przepływomierza. Aktualnie jest ok, ale czasami się to przydarza. Nie skutkuje to jakimś widocznym objawem poza zapaleniem się kontrolki i większym zużyciem paliwa w momencie zawieszenia silniczka. Koszt (nie w ASO) to 1000 pln. Miałem to zrobić, ale mechanik się nie odzywał i tak to zostało. Od kiedy go kupiłem świeci się kontrolka ASF OFF (poziomowanie świateł), system działa, ale coś jest tam przestawione podczas montowania instalacji antyradaru. Tuż po zakupie malowana była maska przednia w ASO Lexusa. Były na niej drobne odpryski lakieru od kamyczków, a że samochód był jeszcze pachnący nowością to chciałem to naprawić. Wymieniony był też błotnik tylny i wydech. Kierowca z tyłu zagapił się na światłach i za szybko ruszył. Błotnik nadawał się do naprawienia, a wydech do wyprostowania. Poszło to regresem z OC sprawcy, a właściwie z Funduszu Gwarancyjnego bo sprawca nie miał wykupionego OC, więc mój ubezpieczyciel AC nie marudził i części były wymienione na oryginalne w salonie Lexusa tak, że nie ma śladu po tej naprawie. Może coś było jeszcze robione, ale jeżeli już to nic poważnego i naprawdę tego nie pamiętam bo wszystkie te historie wydarzyły się wiele lat temu. Samochód jest z polskiego salonu więc najlepiej wykupić sobie raport. Te blacharskie naprawy były robione wyłącznie w salonie Lexusa. Gwarantuję, że samochód nie miał żadnych zalań, poważnych kolizji itp.
Aktualnie samochód po czyszczeniu tapicerki skórzanej, regeneracji felg i obszyciu kierownicy nową skórą + wymieniony na nowy akumulator Bosch (na gwarancji).
PS. W polach wyboru Otomoto są pozycje systemów co do których nie jestem pewien czy ten samochód je posiada, dlatego mogłem coś przekręcić. Raczej wszystko jest OK, ale proszę sugerować się wyposażeniem wersji Prestige i ewentualnie samemu to sprawdzić przy zakupie.