Czas się rozstać z drugim autem w rodzinie, które dzielnie i bez większych problemów służyło mi 2.5 roku.
Jest to niezawodna i pojemna Mazda 6 liftback pierwszej generacji po lifcie, z wolnossącym silnikiem benzynowym 2.0 o mocy 147KM.
Przebieg: 213222km
OC ważne do 20.02.2026
Przegląd ważny do 18.11.2025
Auto sprowadzone do polski w 2018 roku, jestem trzecim właścicielem w Polsce.
Wyposażenie:
- manualna skrzynia 6-biegowa
- automatyczna klimatyzacja (w pełni sprawna)
- isofix
- składana dzielona tylna kanapa
- kierownica multimedialna
- czujnik deszczu
- podłokietnik z przodu i z tyłu
- system audio BOSE z subwooferem w podłodze bagażnika
- fabryczne felgi aluminiowe 16" z oponami całorocznymi
- spoiler tylnej klapy
- centralny zamek
- tempomat
Pojazd kupiłem z pewnego źródła - od kolegi i przy okazji wielkiego pasjonata marki Mazda (posiadał w momencie zakupu jeszcze MX-5 i RX-8), który poza generalnym serwisem dopieścił auto o:
- widoczny na zdjęciach dodatkowy zestaw kół letnich na felgach 18"z RX-8 (dorzucam w cenie)
- zestaw głośnomówiący bluetooth z portem ładowania USB-C w schowku
- tylne lampy MPS
- sportowy lewarek skrzyni biegów (OEM też posiadam, można w każdej chwili zamienić na oryginał)
- antenę typu "rekin" (OEM też posiadam, można w każdej chwili zamienić na oryginał)
- owiewki szyb przednich
- oświetlenie LED tylnej tablicy rejestracyjnej i wnętrza
- dodatkowo posiadam tylny zderzak MPS wymagający lakierowania (dorzucam w cenie)
Auto technicznie jest sprawne, blacharka jak na pełnoletnią mazdę jest w zaskakująco dobrym stanie. Podłoga jest cała i jak to z zaskoczeniem powiedział diagnosta - "auto nie złamie się na podnośniku więc można podnosić bez obaw". Większe ogniska korozji widoczne na zdjęciach. Posiada też kilka mniejszych wgnieceń i przytarć. Oba zestawy felg raczej do renowacji jeśli ktoś chce im przywrócić fabryczną urodę, ale proste.
Mechanicznie do zrobienia jest:
- zbieżność
- bijące tarcze hamulcowe
- prawdopodobnie do wymiany są też piasty, bo bicie hamulców powróciło po wymianie tarcz na nowe, a później po ich toczeniu
- przeciekająca do bagażnika woda - prawdopodobnie przy lampach klapy bagażnika
Przez 2.5 roku nie musiałem przy aucie robić nic poza serwisem olejowym i poniższymi drobnostkami:
- wymiana słabych siłowników klapy bagażnika
- wymiana klocków i tarcz (kupiłem auto z piszczącymi klockami więc wymieniłem na komplet tarcze + klocki TRW)
- wymiana uszkodzonej przez korozję rurki przy układzie klimatyzacji
- wymiana termostatu chłodnicy
- wymiana cieknącej poduszki silnika
Polecam wszystkim, którzy potrzebują pewnego, uniwersalnego pojazdu niewymagającego szczególnego wkładu finansowego.
Cena do niewielkiej negocjacji.