Na sprzedaż czerwona strzała Mercedes a45.

Jesteśmy drugimi właścicielami, samochód kupiony w polskim salonie.

Spędziliśmy ze soba prawie 5 lat, nasza przygoda zaczęła się w 2020 roku, typowa miłość od pierwszego wejrzenia.

Największy plus dla mnie to to, że auto nie rzuca się w oczy. Skromny, często niedoceniany na drodze. Utarł niejednego nosa. Dbałam lepiej jak o męża, regularnie serwisowałam w salonie Garcarek.

Nie napiszę, że jeździłam tylko z górki i tylko na niedzielne msze. Z samochodu korzystaliśmy z mężem tak, aby jazda sprawiała jak najwięcej przyjemności, nie był oszczędzany.

Mercedes ma 380 koni. Czy to dużo? Zależy kto pyta. Wielokrotnie słyszałam „ale gdzie ty to wykorzystasz?!” Otóż cenię sobie komfort bezpiecznego wyprzedzania i nie lubię cwaniaczków na drodze.

Przyspieszenie przyjemnie wciska w fotel 4.2s.

Bardzo dobre lusterka- wszystko w nich widać. Najbardziej podoba mi się lusterko wsteczne, często widywałam tam taką jedną markę. Nie znam się na samochodach ale zaczynało się na B, kończyło na W a pomiędzy miało nieudane dzieciństwo, czapkę z daszkiem i problemy z e... (wiem od koleżanki).

Cena nie podlega negocjacji- absolutnie nie będzie mi szkoda jak nie klient się nie znajdzie. Będę sobie go odpalać i słuchać pracy silnika. Nic tak nie uspokaja jak to strzelanie!

Niestety po szczegóły trzeba dzwonić do męża, ja się na samochodach nie znam (jak już pisałam). Wiem tylko, że jest dość szybki, piękny, zadbany, ma na tyle dobre kamerki, że ładnie nim parkowałam wszędzie i nie porysowałam ALE po lewej stronie z przodu cos kiedyś urwałam. Mały kawałek, prawie nie widać. Zahaczyłam o kapliczkę, pomyślałam że to znak, więc szkody nie usuwaliśmy. Tak, mąż zauważył tego samego dnia.

Dodam, że mąż niestey nie podziela mojego poczucia humoru i rozmowa z nim będzie czysto techniczna. Ja odpowiadam za ładunek emocjonalny tego samochodu.

Czytając to ogłoszenie możesz się zastanawiać „czemu chcesz sprzedać tak super samochód?!”

Tu należy wrócić do zadanego wcześniej pytania „czy to dużo?” Otóż dużo, ale można więcej! Resztę zostawiam waszej wyobraźni.

Jeśli nie jesteś pewny czy to samochód dla Ciebie- nie polecam go oglądać a jeździć to już w ogóle. Istnieje zbyt duże prawdopodobieństwo, że się zakochasz i wrócisz do domu nieszczęśliwy.