Mercedes-Benz V220 S500L 4Matic 2004 w zestawieniu kolorów – nadwozie obsydian black (197U), wnętrze nappa gravel (845A). Samochód pochodzi z polskiego salonu i miał łącznie trzech właścicieli. W moim posiadaniu pięć lat i jest używany codziennie. Regularnie serwisowany, a wszelkie niezbędne naprawy nieodwlekane w czasie.
___
Samochód został zakupiony przez znaną firmę „Lody Braci Koral” z Limanowej. Właściciele słyną z pokaźnej kolekcji samochodów, a pierwszy numer rejestracyjny wskazuje na zakup wraz z Maybachem jednego z braci. Eska służyła podobno do obsługi gości VIP odwiedzających zakład. W tym okresie firma prężnie współpracowała z znanymi postaciami w kampaniach reklamowych. Przed sprzedażą w 2009 roku pojazd przeszedł gruntowny serwis w ASO Mercedes Zasada w Nowym Sączu – miał wtedy na liczniku zaledwie 36.896 km. Kolejny właściciel jeździł nim 10 lat i zrobił trochę ponad 100 tysięcy kilometrów. Ja założyłem instalację LPG i nakręciłem kolejne 50 tysięcy.
___
Autko jest bardzo dobrze wyposażone i ma praktycznie komplet dostępnych opcji. Z ważniejszych rzeczy posiada cztery niezależne fotele obszyte wysokiej jakości skórą, które reguluje się elektrycznie z zapamiętywaniem ustawień, z funkcją grzania, wentylacji, masażu, a z przodu również dynamicznym pompowaniem boczków. Pod klawiszem pamięci zapamiętuje się również ustawienie lusterek zewnętrznych i wewnętrznego oraz kierownicy. Ta ostatnia jest podgrzewana z funkcją ułatwienia wsiadania i wysiadania. Jest czterostrefowa automatyczna klimatyzacja, która jest bardzo wydajna – po serwisie w tym sezonie. Świetne nagłośnienie Bose z najwyższym modelem Comand – sterowanie głosem, odtwarzacz DVD, odtwarzacz kaset, tuner TV, nawigacja GPS, tylny monitor, system telefonu głośnomówiącego z dwiema słuchawkami (przód, tył) oraz pilotem zdalnego sterowania. Dołożyłem też moduł bluetooth. Są czujniki parkowania z przodu i z tyłu z wyświetlaczami. Jest również aktywny tempomat z radarem oraz funkcją ogranicznika prędkości. Wszystkie szyby sterowane są elektrycznie i są podwójne (klejone) - w tylnych są roletki. Tylna szyba posiada elektrycznie sterowaną roletę. Zagłówki tylnych siedzeń są podnoszone i opuszczane za pomocą przycisku. Lusterka samo ściemniające z podgrzewaniem, elektryczną regulacją i opcją składania. Prawe opuszcza się podczas cofania ułatwiając manewry. Drzwi oraz klapa bagażnika mają funkcję dociągania, a klapa jest otwierana i zamykana elektrycznie. Jest również dostęp bezkluczykowy. Samochód posiada system webasto, który zimą ogrzewa a latem chłodzi wnętrze pojazdu. Wyposażone jest w pamięć godzin pracy oraz sterowanie pilotem. Jest również szklany szyberdach oraz lodówka w tylnym oparciu.
___
Ponadto warto podkreślić, że samochód posiada jeden z najlepszych silników – M113 V8 5.0. Dysponuje mocą 306 KM, które przenosi pięciobiegowy automat na wszystkie cztery koła. Dzięki zamontowanej w 2020 roku instalacji LPG KME Extreme jest on również całkiem ekonomiczny. W mieście mieści się w 20 litrach gazu (około 55 złotych na 100 km). W trasie można zejść bez problemów do jakiś 13 litrów gazu. Całość napędu pracuje bardzo dobrze i daje frajdę z jazdy.
___
Samochód ma felgi aluminiowe Segin z nowiutkimi oponami zimowymi Imperial Snowdragon UHP 225/55ZR17 101V XL 2124 oraz czujnikami ciśnienia. Mam też dwuletnie opony letnie Nexen N'Fera Primus 225/55ZR17 101W XL 1022 oraz felgi aluminiowe Mismar. Ponadto są dwa kluczyki, skrupulatnie prowadzona książka serwisowa oraz komplet instrukcji.
___
Samochód nosi ślady używania zgodne z rocznikiem i przebiegiem. Jest zadbany i uszanowany, choć nie jest pedantycznie picowany. Powoli przydałaby się wizyta w firmie detailingowej. Przednią szybę wymieniłem po zakupie auta, gdyż była pęknięta. Reszta w oryginale. Całkiem niedawno miał również remont tylnego zawieszenia łącznie z ustawieniem zbieżności. Zostały wymienione gumowe łoża ławy oraz wielowahaczowe zawieszenie. Mimo to jeszcze gdzieś coś popukuje. Jest nowy oryginalny kompresor Air-Matic. Za mojej kadencji auto nigdy nie miało problemów z opadaniem i nie trzymaniem ciśnienia powietrza. Kompresor wymieniłem, ponieważ miał pierwsze symptomy straty kompresji – wywalał sporadycznie błąd podczas pełnego podnoszenia. Uszczelniłem też silnik w znanych dla niego miejscach – wał z tyłu, pokrywy zaworów, podstawa filtra. Reasumując wymieniane na czas wszystko, co sugerował warsztat – a naprawiam go w znanym lokalnie serwisie pogwarancyjnym mercedesa.
___
Blacharsko jest dobrze. Pomimo 20 lat i opinii modelu, jest bardziej niż OK. Rudy nalot pojawił się na tylnych rantach nadkoli oraz dwóch czy trzech miejscach na rantach drzwi. Podłoga zdrowiutka, więc dałem ją do zakonserwowania. W firmie zajmującej się tym, pomalowali ją epoksydem i nanieśli warstwę masy i wosku. Jedni moi znajomi to krytykują, inni chwalą. Przedni prawy błotnik ma wgniotę, którą chyba sprawny fachowiec wyciągnie bez demontażu elementu. Jak coś mam drugi – nowy. Wszystkie zdjęcia użyte w ogłoszeniu wykonałem do własnej galerii około dwa miesiące temu.
___
Badanie techniczne ważne do 20.09.2025 roku, a polisa OC do 26.06.2025 roku. Powodem sprzedaży jest chęć zakupu S-klasy W221, ale nie ma „ciśnienia”. Jeżeli planujesz relatywnie tanio latać wygodną limuzyną z V8 na co dzień, to chyba to jest odpowiednie rozwiązanie. Resztę opowiem telefonicznie, wiec poważnie zainteresowanych zapraszam do kontaktu i na jazdę próbną.