Witam,

zanim opiszę auto, kilka słów o możliwych zamianach:

1. Nie jestem handlarzem, więc interesują mnie zamiany tylko na auta, które chce mieć, a nie zaraz odsprzedać.

2. Nie jestem kolekcjonerem, więc nie interesują mnie historyczne kwestie typu pierwszy lakier, auta typu Lanos 30 tys km przebiegu. Interesuje mnie tylko realny stan i to, czy auto mi się podoba. No i realna wycena.

3. Interesują mnie klasyczne sedany, coupe, wany, terenówki i ewentualnie auta użytkowe. Nie interesują mnie kabriolety ani kombi.

Najbardziej prawdopodobne zamiany:

Jaguar XJ 1979-2003

Volga GAZ 24

Volga GAZ 3102

Volga GAZ 31029

Mercedes W108 bez silnika

Mercedes W140 long bez silnika

Tarpan 237D

Tarpan Honker

Volvo 240 2 drzwiowy (ale nie Bertone)

Chevrolet Blazer K5 1981-1988 (dopłata z mojej strony)

Lincoln Continental 1977-1979 (dopłata z mojej strony)

Lincoln Town Car 1980-1984

Ford LTD 2 drzwiowy 1975-1978, może być bez silnika

Ford Taunus TC II lub TC III, może być bez silnika (dopłata dla mnie)

Cadillac Eldorado 1975-1978 – (dopłata z mojej strony)

Cadillac 75 series 1967-1968 (dopłata z mojej strony)

Wartburg 353 (dopłata dla mnie)

BMW E30 - tylko 2 drzwiowy sedan

Citroen CX – ostatnia seria (dopłata dla mnie)

Lancia Kappa coupe (dopłata dla mnie)

Jeep Cherokee 1984-1996

Chrysler 300 2005-2010

Chrysler modele “R-body” 1979-1981

Dodge Charger 2005-2010

Ssangyong Korando mk1 hardtop 1983-1996 (dopłata dla mnie)

Ford Mustang 2005-2010 4.0 V6 manual

KIA Asia Rocsta (dopłata dla mnie)

Opel Calibra (dopłata dla mnie)

Pontiac Firebird z lat 80 tych

Pontiac Fiero GT

Oczywiście możliwe też inne auta, ale na tych mi chyba najbardziej zależy. Nie boję się aut po swapach silnika, itp przeróbkach – aby spójnych i dobrze zrobionych.

Opis Mercedesa:

Samochód praktycznie bez widocznych śladów korozji, na pewno restaurowany już w przeszłości dwa-trzy razy. Bardzo dawno stracił „majonezowy” kolor typowy dla wersji taxi, bo srebrny lakier na dachu wygląda na bardzo stary. Lakier na reszcie nadwozia o wiele młodszy. Dla fanów „VIN Polizei” ciekawostka – brak oznaczenia na tylnej klapie jest fabryczny, a nie dziełem przypadku – sam byłem zaskoczony jak to sprawdziłem. Nietypowa deska rozdzielcza to także oznaka fabrycznej wersji taxi.

Auto jest przeze mnie normalnie używane, głównie w mieście, ale zrobiłem też kilka dalszych wycieczek, najdłuższa trasa ok 500km. Nie jeżdżę nim tylko jak leży śnieg. Samochód jest pewny do jazdy, ma świeże opony, płyny, hamulce, wydech, poduszkę silnika, itp. Jak to w starym aucie, zawsze jest coś do poprawy, ale nie wymaga pilnych inwestycji, ma przegląd i OC, jest normalnie zarejestrowany na mnie. Hak wbity w dowód – to nie moje dzieło, już tak kupiłem.

Podany przebieg 2,3 mln km to oczywiście tylko jedna z możliwości. Licznik pokazuje coś ponad 300, ale Beczki z oryginalnym przebiegiem 500-800 tys km wyglądają literalnie jak nowe w środku. Beczka w normalnym stanie z 300 na liczniku może mieć 1,3 mln albo 2,3 mln, a może w ogóle to już któreś jej zegary i w ogóle nie ma to związku. Legenda głosi, że wersje Taxi są jeszcze trwalsze niż inne, ale na prawdę – tutaj rozmowa o przebiegu nie ma najmniejszego sensu, ja nie mam pojęcia jaki jest przebieg tego auta.

Sprzedaję, bo miałem w życiu już sporo aut i to dla mnie normalne, że mam ich kilka i zmieniam. Kupiłem 200D bo chciałem zmierzyć się z mitami na temat tego auta, np. że jest za wolne do jazdy w dzisiejszym ruchu – nie, nie jest – trzeba tylko przyzwyczaić się, żeby używać całego skoku pedału gazu. Natomiast w trasie brakuje piątego biegu – polecam bardziej jako auto do miasta i na krótkie wycieczki. W trasie auto jedzie na zbyt wysokich obrotach, co staje się uciążliwe. Samochód jest ciekawym mixem zwykłego samochodu o niskich kosztach utrzymania z elegancją klasycznego Mercedesa.

Auto za mojej kadencji można było oglądać na kilku imprezach motoryzacyjnych, zlotach, itp, np. Poznań Retro Motor Show 2023, gdzie był bohaterem wystawy o autach do jazdy na co dzień. Śmiało odpowiem na każde pytanie, w przeciwieństwie do większości sprzedających nie mam żadnego problemu z odpisywaniem na wiadomości przez portal, nawet wolę tą formę. Jak wolisz dzwonić, a akurat nie odbieram, to napisz SMS w jakiej sprawie dzwonisz – ja na pewno odpiszę lub oddzwonię.