Prezentowany egzemplarz to rzadka wersja 300E 4Matic, co ciekawe końcówka E nie oznacza E klasy tylko wtrysk benzyny Einspritzventil. Historia samochodu jest dość skomplikowana i trudna do rozwikłania. Ponieważ sam samochód przeznaczony jest na rynek USA/Kanada jednak nigdy tam nie dotarł. Jedyne ślady jakie są to akcja serwisowa z 98 roku która przeprowadzona była na terenie europy. Ciekawy jest również fakt że samochód nigdy nie był nigdzie zarejestrowany. Są niemieckie papiery z 1993 roku z serwisu które wskazują na przebieg 8000km więc całkiem możliwe że przez pozostałe 30 lat samochód przejechał niecałe 800km. Być może auto było używane w fabryce lub w jakimś innym miejscu gdzie nie wymagało rejestracji. Samochód dokupiony został z kolekcji w 2021 roku i świetnie wyposażony w doskonałym stanie znów jest na sprzedaż.

Zaczynając od nadwozia mimo iż samochód jest modelowo z 90 roku na USA to jest na wąskiej listwie w genialnym kolorze arcticweiss. Cały samochód jest w oryginalnym pierwszym lakierze. Na dachu znajdują się 2 niewielkie wgniotki (okrągłe) i jedna podłużna, oraz jedną w gniotkę znajdziemy nad tylną lampą od strony pasażera całość lakieru w genialnej kondycji nie znajdziemy tutaj najmniejszego śladu korozji czy zużycia.

We wnętrzu mamy skórę mb tex w kolorze safran. Co ciekawe imitacja skóry MB TEX wkładana była do samochodów które miały służyć jako taxi ponieważ jest niezwykle trwała oraz prosta w utrzymaniu. Stan wnętrza jest doskonale widoczny na zdjęciach. Fotele sterowane elektrycznie z pamięcią kierowcy w pełni sprawne tak samo 4 szyby elektrycznie. Klimatyzacja i radio firmy Decker świadczy o na prawdę bogatym wyposażeniu tej W124rki. Wnętrze nie było czyszczone ani nawet odkurzane od wielu wielu lat. Jak widzimy brakuje maskownicy głośnika z tyłu od strony kierowcy, a gumy za fotelami są mocno rozciągnięte. Stan kierownicy mówi sam za siebie. Wnętrze należy solidnie wyczyścić i dopieścić.

Jeśli o mechanikę chodzi ciężko jest tu cokolwiek ocenić przy tak znikomym przebiegu. Samochód stoi cały czas w ciepłym garażu pod plandeką, Na posadzce nie widać śladów wycieków. Silnik odpala „od strzała” nie przegrzewa się, słychać jedynie charakterystyczne cykanie w głowicy, do wymiany mogą być popychacze zaworów, lub silnik musi się po prostu rozruszać. Auto nie przegrzewa się, nie kopci. Odpalane jest raz na 2-3 miesiące olej zmieniany jest i był raz do roku, a przez ostatnie 2 lata samochód przejechał ok całych 40 km więc można powiedzieć że jakoś użytkowany jest.

Automatyczna 4 biegowa skrzynia pracuje jak powinna bez zastrzeżeń do prędkości 80km/h ponieważ tyle się poruszaliśmy.

Reasumując całokształt mimo zagadkowości wszelkie znaki wskazują na przebieg widoczny na liczniku. Wiadomo też że samochód przez pierwsze lata użytkowany był bardzo intensywnie jeśli chodzi o wnętrze ciężko ustalić w jakim charakterze samochód był wykorzystywany. Do samochodu dołączona jest ogromna dokumentacja (wraz z notatkami) w postaci książek manualnych do obsługi auta. Być może młodzi mechanicy uczyli się na tym egzemplarzu ciężko jednoznacznie stwierdzić.

Tel Kontaktowy Wyświetl numer