Przywieźli mnie w 2012 roku (Niemiec płakał jak sprzedawał), „Jesteś członkiem rodziny mówili” a teraz mnie wymieniają (ego im się nie mieści ).
Choć mam już swoje lata, to można na mnie polegać jak na Zawiszy. Jeżdżę, skręcam, hamuję i na środku drogi się nie rozkraczam. Jestem świeżo po przeglądzie i zdałem go śpiewająco, bez żadnych uwag czy sugestii. Jestem już dojrzały, więc mam za sobą różne doświadczenia życiowe, blizny, wgniotki itd. ale to tylko dodaje mi uroku ;) (jak się przeprowadzałem to miałem stuknięty prawy tył, a potem sąsiad na śniegu nie wyrobił i dostałem trochę w prawy przód).
Silnik mam mały, koni mało i choć robię co mogę to szybko nie pocisnę, umówmy się na swój wiek i tak jestem jary, za to spalanie mam małe ok. 5 litrów na setkę. Idealnie nadaję się na miejską jazdę (zmieszczę się prawie wszędzie) czy wypady za miasto. Bagażnik mam idealny na zakupy, ale zmieści się też walizka czy namioty i plecaki na Pol’and ‘Rocka.
Na wyposażeniu mam komplet opon (lato+zima), wideo rejestrator, transmiter i matę podgrzewającą siedzenie kierowcy ;)
Polecam się
Kolcik