Z bólem serca ale niestety moja prywatna Almera 1.8 B+LPG rocznik 2004 idzie na sprzedaż. Jest to wersja N16 poliftowa ze zmienionym wnętrzem i lampami przód, tył. Aktualnie jest to 3 auto w rodzinie, ale mimo to nie oddam go za cenę złomu, więc od razu podziękuję klientom, którzy chcieli by to za darmo, jak się nie sprzeda to zostanie po prostu jako dodatkowe auto na tak zwany wszelki wypadek. Przebieg około 283k. Przegląd do 19.08.2025, ubezpieczenie do 16.11.2025. Szyby przód i lusterka elektryczne, komputer pokładowy. Praktycznie nigdy nas nie zawiodła i woziła od Bałtyku po czeską Pragę. Auto mimo swoich rozmiarów jest bardzo pojemne. Bez problemu zmieściliśmy się rok temu na urlop nad morzem z rocznym dzieckiem (dużo toreb, łóżeczko, wózek). Za fotel pasażera mieści się również duży fotelik RWF, ale przedni fotel musiał być mocniej przesunięty do przodu. Teraz niestety musieliśmy się przesiąść na coś większego. W aucie nigdy nie było palone.
Od 2017 roku zrobiłem w niej:
- sprężyny obniżające plus nowe amortyzatory
- instalacja LPG komputer Zenit, wtryski HERCULES, nigdy nie było z nią kłopotu spalanie około 8-10l/100km w cyklu mieszanym na trasie przy 120km/h udawało się nawet zejść do 7.3-7.5
- na wiosnę i jesień zawsze wyciągałem sworznie w zaciskach hamulcowych czyściłem i składałem na nowych smarach przez co nigdy nie było z nimi problemu i się nie zacinały. Zaciski pomalowane na czerwone z wyjątkiem jednego z tyłu który był na jesień wymieniany na nowy
- skrócony drążek zmiany biegów+ wymienione w nim tuleje na poliuretanowe przez co poprawiła się jego precyzja zmiany
- dwa komplety alufelg lato/zima
- łożyska w przednich piastach
- nowy akumulator kupiony w listopadzie 2023
- nowy rozrusznik 06.04.2023
- kawałek końcowego wydechu zrobiony ze stali kwasoodpornej plus sportowy tłumik, nie jest zbyt głośny ale miło gada i ludzie nadal potrafią się za tym autem obejrzeć :D
- 10.2020 był na akcji serwisowej nissana z kampanią AIRBAG PASSENGER, chociaż ciągle miga kontrolka od poduszek.
- 05.02.2023 Regeneracja alternatora
- dla konkretnego klienta dorzucę drugi silnik ze zrobionym portingiem głowicy i lekkim splanowaniem aby podnieść stopień kompresji. Nigdy nie byłem nim na hamowni ale był odczuwalny przyrost mocy. Niestety po przejechani jakiś 100k podniosło głowicę więc do zrobienia uszczelka ewentualnie luzy zaworowe, nowe pierścienie i silnik znowu będzie śmigał jak wściekły. Dodatkowo mam jeszcze drugą skrzynię zakupioną kilka lat temu na zapas plus pełno pierdół z osprzętu silnika.
Żeby nie było tak kolorowo to z minusów niestety przez to że stoi zaczęła rdza wychodzić na obu progach i klapie bagażnika. Prawdopodobnie do wymiany łożysko oporowe na sprzęgle, bo coś grzechocze. Złote drzwi są niestety po tym jak poprzednie jakiś dupek nam przerysował, a nie udało się nam dostać w kolorze.
W razie pytań z chęcią opowiem, a jak bym nie odbierał telefonu to proszę o SMS 66osiem 4osiem470osiem (ze względu na głośną pracę nie zawsze słyszę telefon).