Jestem właścicielem samochodu od 2012 roku. Kupiłem go wówczas od pierwszego właściciela przy stanie licznika około 50.000 przebiegu.
Samochód podczas użytkowania nigdy mnie nie zawiódł i był dzielnym kompanem pod czas wojaży wakacyjnych całej rodziny.
Samochód serwisowany na bieżąco. Przez pierwszych kilka lat w autoryzowanym serwisie, na co starałem się zbierać dokumentację.
Co roku wymieniany olej z filtrami, nawet jak nie udało mi się przejechać w tym roku 15.000 km.
W lipcu przed wyjazdem na wakacje zrobiłem remont całego rozrządu. Prócz paska, napinacza i pompy wody, wymienione także koła zmiennych faz rozrządu i zawory położenia wałka. Przy tej naprawie wymieniony również uszczelniacz wału, pasek klinowy i łączniki stabilizatora. Naprawa za ponad 2.500 zł.
Nowe są równie tylne lampy, stare były już rozszczelnione.
Do samochodu są koła zimowe. Całe koła, felga+opona...nie mylić z samymi zimówkami :) Obecnie auto stoi jeszcze na kołach letnich.
Zapraszam do kontaktu.