Dzień dobry

Mam do sprzedania Opla Corsę D z 2008 roku.

Auto było sprowadzane z Niemiec przez polskiego handlarza, który po renowacji sprzedał auto w 2017 roku.

Z niemieckiej książki serwisowej wynika, że przez pierwszych 8 lat był serwisowany w ASO czyli do 2016 roku.

W Polsce jesteśmy pierwszymi właścicielami. Auto ma ważne OC (do września 2024 )i przegląd techniczny (do listopada 2024).

Auto gotowe do jazdy. Jest zaufane. Nigdy nie było lawetowane. O wszystkich usterkach ostrzegał z dużym wyprzedzeniem. Zaliczył m.in 2 tygodniową wycieczkę do Chorwacji.

Opony wielosezonowe. Felgi stalowe.

Nowy właściciel prawdopodobnie będzie chciał zmienić klocki hamulcowego. Trochę piszczą i szumią. Mechanik sprawdzał je jakieś rok temu i powiedział, że grubość okładziny jest ok, po prostu taka ich natura.

Ze znanych usterek to zegar obrotościomierza czasami pokazuje bzdury.

Pod naszą ręką auto miało (prawie 8 lat jeżdżenia):

- wymieniony łańcuch rozrządu z pompą wody

- wymieniowe sprzęgło

- wymieniony akumulator - jeszcze na gwarancji

- regenerowane zaciski hamulcowe z przodu oraz zmienione tarcze i klocki

- wymienioną pompę sprzęgła

- komplet nowych sprężyn

- nowe amortyzatory tył