Opel Insignia to niezawodne auto dla każdego fana motoryzacji. Elegancki środek wykonany z ciemnej tapicerki to idealne rozwiązanie sprawdzające się zarówno zimą, jak i latem. Apropos pór roku - do auta dołączony jest komplet letnich i zimowych kół (obecnie auto na kołach zimowych 17"), a także komplet dywaników, również na lato i zimę (stylowość wymaga takich rozwiązań). Skoro wracamy do tematu elegancji wróćmy znów do opon, komplet opon letnich 18" jest dostępny z oryginalnym zestawem felg aluminiowych podobnie jak w szlagierze "Cztery osiemnastki tylko w moim samochodzie". Dostojność auta zobowiązywała też do odpowiedniego serwisowania, zawsze był godnie utrzymany z użyciem najlepszych materiałów eksploatacyjnych.
Ale przejdźmy do jazdy, bo przecież właśnie po to szukasz auta.
Rozgośćmy się więc za sterami tego wyjątkowego samochodu! Spakowani do podróży z bagażami w rękach możemy ruszać w trasę! Bagażnik otworzymy już z oddali - kluczykiem, a duże wnętrze pomieści na szczęście wiele. A jeśli chcemy zadbać o zdrowie, prowadząc aktywny tryb życia, bo jak to mówią mądrzy ludzie zdrowie jest najważniejsze oraz w zdrowym ciele, zdrowy duch, Insignia pomoże ci to realizować, ponieważ w aucie zamontowany jest hak na który możesz założyć uchwyt na rowery. Nie martw się o prawo, bo trzecia tablica rejestracyjna znajduje się w bagażniku. A jak nadejdzie zima możesz udać się na narty, ponieważ do auta dołączone są oryginalne belki dachowe. Bagaże załadowane, a więc wsiadamy za kierownicę, ustawiamy fotel- oczywiście elektrycznie, następnie lusterka- również elektrycznie. Na dworze zimno? Nie ma problemu! Od czego mamy podgrzewane fotele? W lecie natomiast uratuje nas klimatyzacja. Jesteśmy już prawie gotowi! Teraz tylko bezpiecznie wyjedźmy z miejsca parkingowego (możemy wspomóc się kamerą cofania lub czujnikami parkowania, ale to już jak kto lubi) ustawmy azymut i możemy wyruszać w trasę, a jeśli mieszkach daleko od cywilizacji np. w domku w Karkonoszach to nie problem! Napęd na cztery koła zapewni bezpieczną podróż. Ach, jeszcze tylko ulubiona muzyka - bo jak mówi przebój "ona jest jak w długiej trasie piąty bieg". I tu najważniejsze! Nie musimy się martwić ich zmianą, bo prowadzimy automat. Drugą rękę możemy wystawić za szybę- oczywiście opuszczaną elektrycznie. Mam nadzieję że ogłoszenia nie czyta żaden policjant bo dwójka z przodu na liczniku, to dla Insignii żaden problem. Ale nawet jeśli poniesie Cię fantazja i włączysz tryb SPORT, o kontrolę drogową nie musisz się martwić, ponieważ Android Auto wyświetla Ci na ekranie głównym Yanosik'a ;) A jeżeli chodzi o cenę i jej negocjację to na bezpieczeństwie i komforcie nie można oszczędzać.