Dzień dobry,
O tym aucie mógłbym napisać książkę, uwielbiam go i znam na wylot, postaram się streścić ogłoszenie. Uszkodzony jest silnik, czeka na naprawę - informacja jest na końcu ogłoszenia.
Posiadam na sprzedaż Opel Signum 2.0T + LPG wersja Cosmo 2003r. Samochód został sprowadzony dla mnie z Niemiec na zamówienie w styczniu 2018 roku (posiadam go 7 lat). Mam pełną dokumentację zdjęciową z dnia zakupu samochodu. Kupiony był w oryginale z przebiegiem ok. 190 tyś km (jest wpisany na fakturę zakupową)
Instalacja gazowa firmy STAG (początkowo była BRC, po modyfikacjach silnika zamontowany został STAG w TurboLPG w Tczewie - tam też samochód był serwisowany, tam również była podnoszona moc, o tym później).
Signum był kupiony jako bezwypadkowy i bezkolizyjny, był cały w oryginalnym lakierze. Po dziś dzień wszystkie szyby są oryginalne z roku produkcji samochodu. Niestety komuś przeszkadzał lakier i na parkingu przejechał jakimś gwoździem całą stronę pasażera - jest druga warstwa lakieru na tej stronie. Malowany był również przedni zderzak i błotnik kierowcy, tu była mała obcierka (robione w porządnym warsztacie z AC, bok był malowany w ASO Renault). W Chorwacji na znaku stop nie zatrzymał się za mną samochód, najechał mi na tył. Wymieniony na nowy tylny zderzak, nic więcej nie ucierpiało. Z każdej naprawy mam dokumentację zdjęciową, po dziś dzień samochód nie miał żadnego wypadku, zapraszam z miernikami lakieru, rzeczoznawcami, znam ten samochód na wylot. Kolor nadwozia Z21A - w cieniu granatowy, pod jednym kątem w słońcu niebieski, pod innym fioletowy - cudowny kolor.
Wyposażenie:
- lampy bixenon z soczewkami od Lexusa (dzień w nocy, robione na zlecenie)
- dokładany przeze mnie pakiet Irmscher
- kamera cofania
- elektryczne fotele skórzane z pamięcią, podgrzewane, kierowcy wentylowany (Multicontour)
- czujnik deszczu
- radio Android
- pamięć lusterek - boczne opuszcza się podczas cofania - widać krawężniki
- wsteczne lusterko fotochromatyczne
- wszystkie szyby atermiczne włącznie z przednią (fioletowa)
- climatronic dwustrefowy - klima chłodzi jak wściekła, w Chorwacji (dowiózł mnie tam 3 razy, raz do Włoch) przy 35 stopniach musiałem uważać, żeby nie wyziębić pasażerów
- tempomat
- czujnik jakości powietrza
- isofix
Serwisowany był zawsze na czas, olej Motul 5W40 X-Max i wszystkie filtry włącznie z gazem co 10 tyś km, co 20 tyś km świece. Olej w skrzyni zmieniany co 40 tyś km.
Cewki wszystkie wymienione na oryginalne. Prowadzę Excela z naprawami i modyfikacjami, zdecydowanemu kupcowi udostępnię. robiony był na porządnych częściach - komplet amortyzatorów przód i tył Sachs ok 2 lat temu, poduszki amorów Lemforder.
W 2023 roku zrobione kompletne zawieszenie tył na oryginałach, koszt ponad 3 tyś zł.
Modyfikacje:
- hamulce 314/292 wentylowany przód i tył, świeże klocki z przodu, tarcze Zimmermann niewielki przebieg
- półosie z Saab Aero wzmocnione
- Sprzęgło kompletne z 2.8
- Cały wydech z nierdzewki 3", w połowie auta przejście na 2,5" Y-Pipe, końcowe Irmscher
- Wtryski Bosch 525 o przebiegu 4 tyś km
- Turbina 18T robiona w WRCS
- Wkładka filtra K&N
- kolektor wydechowy poliftowy
- zawór Blow-Off Properfekt
- Intercooler Fmic 550x230 (razem z wydechem robione w RepTune Jelenia Góra) - nie jest to cooler zamontowany na szybko na silikonach, montaż kosztował 3 tyś zł, doloty wyspawane z nierdzewki 3", rdzenie coolera przerobione, dołożone są kierownice powietrza, żeby powietrze rozchodziło się w całej objętości intercoolera (pełna dokumentacja zdjęciowa)
- obniżony o 3 cm
Wszystkie modyfikacje mechaniczne zrobione były w TurboLPG - uzyskany wynik 300 km 420 Nm, posiadam wykres.
Signum posiada opony letnie z 2023 roku, zimowe chyba 2020- musiałbym sprawdzić. Tak czy siak opony są na kilka lat, bieżnika jest mnóstwo, lato 18" zima 16".
Samochód jest bajecznie wygodny w trasy, trzyma się drogi jak wściekły.
Jak w tytule ogłoszenia, w Wigilię uszkodzeniu uległ silnik. Kompresja na 2 cylindrze wynosi 0. Samochód czeka na termin wymiany słupka, naprawa włącznie z nowym słupkiem, nowym rozrządem wyceniona jest na 6200 zł. Jeżeli samochód się nie sprzeda przed naprawą, cena zdecydowanie wzrośnie, a znając moje przywiązanie do tego samochodu będę się mocno zastanawiać, czy go sprzedawać (próbuje go zmienić od 3 lat, ale nigdy nie potrafiłem go wystawić na sprzedaż, nie potrafiłem znaleźć dla niego godnego następcy).
Drugim minusem jest wisząca podsufitka.
Zapraszam na oględziny, niestety samochód nie jest jeżdżący. Cena jest do symbolicznej negocjacji. Wiem, co jest wpakowane w samochód i jak wyżej pisałem, po naprawie albo go sobie zostawię, albo będzie wystawiony z pewnością powyżej 18-19 tysięcy.