Peugot w najbogatszej wersji Roland Garros, lusterka skladane, podgrzewane dach panoramiczny, fotele skorzane. Dolozylem do niego kilkanascie tysiecy, auto wypieszczone i zadbane.
Tylna belka skrętna oraz tarcze i klocki wymienione.
Blacha zabezpieczona, stan bardzo dobry.
Olej i filtry wymieniam zawsze co 10tys.
Klimatyzacja nabita, OC (kwiecien) oplacone, przegląd (2maj )zrobiony
Mam ksiazkę serwisową, w którą wpisywalem wszystkie naprawy.
Autko do jazdy, pali zawsze od strzala.
Klakson wymieniłem na Epmana bardzo głośny.
Autka najlepiej nie sprzedalbym bo szykowalem go na lata. Smialo ktoś nim jeszcze pojeździ kilka lat bez kosztownych napraw.
Na pelnym baku przejedzie 700km w cyklu mieszanym.
Dobrze trzyma sie drogi nic nie znosi mozna puscic kierownice jedzie jak po sznurku.
Najchętniej sprzedalbym komus kto nie zmarnuje mojego autka.