Jestem właścicielem tego kultowego 206 RC od 17 lat. Nigdy mnie nie zawiódł, zawsze odpala (odpala od strzała nawet przy -24 C) i dowoził bez względu na warunki na drodze. Przez 5 lat dojeżdżałem nim codziennie 30 km do pracy przez górki. Na głębokim śniegu i lodzie bardzo pomaga ASR. Jest oczywiście również ESP (można wyłączyć), ABS, sześć poduszek, wspomaganie hamowania awaryjnego, centralny zamek, elektryczne szyby i lusterka, czujnik deszczu, klimatyzacja i wiele innych ułatwiaczy. Silnik to DOHC, dwa wałki, zmienne fazy, robiony z Lotusem, 177KM. Kupiłem go mając już 40 lat, więc czasy upalania mi minęły wcześniej. Natomiast osiągi ułatwiają poruszanie się w normalnym ruchu drogowym (czas wyprzedzania np. ciężarówek itp.). Samochód w marcu przeszedł przegląd. Ze względu na chorobę, aby mieć na dłużej spokój, wymieniłem wahacze, amortyzatory, końcówki drążków, stabilizatory, akumulator, olej z filtrem, belka tylna jest po remoncie itp. Niestety przy nabijanu klimatyzacji pojawiła się nieszczelność, więc jest do naprawy, poza tym wszystko działa. Jeździłbym nim jeszcze z 10 lat. Niestety choroba spowodowała, że nie jestem w stanie nim jeździć. Tego typu samochody, ze względu na ewentualne przeciążenia, są robione solidnie, a przy normalnej eksploatacji są pancerne. Polecam.
Kontakt tylko telefoniczny i przez SMS.