Samochód kupiony (leasing) w salonie Peugeot. U mnie od roku 2019 i przebiegu około 29 tys. km - obecnie przejechane niespełna 115 tys. km. Jestem drugim użytkownikiem, auto jest garażowane.
Olej i filtry wymieniane co 8-12 tys. km, przy przebiegu 70-75 tys. km wymieniony olej w skrzyni biegów - 3-krotna wymiana statyczna. W ostatnich tygodniach profilaktycznie wymieniony rozrząd, kupiony nowy akumulator i wymieniony olej. Dwa komplety kół - jedne felgi zostały pomalowane w tamtym roku, więc wyglądają jak nowe; drugie nowe, po jednym sezonie, podobnie jak opony letnie. Serwis klimatyzacji robiony w lipcu. Problem z AdBlue "rozwiązany". Nie oszczędzałem na serwisie, wymianie hamulców, części zawieszenia, itd. - co roku jeździmy na Bałkany, więc samochód zawsze był zadbany, żeby uniknąć "niespodzianek".
Auto jest po korekcie lakieru, na przedniej szybie niewidzialna wycieraczka, nałożona roczna ceramika. Oczywiście nie jest nowy i po 8 latach ma kilka wgniotek parkingowych i odprysków po kamieniach na masce.
Wszystkie serwisy są udokumentowane fakturami. Samochód jest krajowy, więc przebieg można zweryfikować w internecie.
Do obejrzenia w Wolicy k. Płochocina lub w Warszawie. Można sprawdzić przed zakupem. Sprzedaż na podstawie faktury - w tamtym roku samochód wykupiłem od leasingodawcy.