Auto sprowadzone do Polski w sierpniu 2020.  Pierwsza rejestracja w Polsce 7 sierpnia 2020. Kupiłem je od firmy sprowadzającej dwa tygodnie poźniej, czyli 21 sierpnia 2020. 

W momencie zakupu przeze mnie auto miało przebieg 66 000 km. Było w pełni sprawne, nie miało wcześniej żadnych poważnych wypadków. Były jedynie dwa drobne uszkodzenia na lewych zderzakach z przodu i z tyłu. Uszkodzenia zostały naprawione przez serwis współpracujący z komisem, przez który kupowałem to auto. Ostatnio na tylnym zderzaku pojawiły się drobne punkty z rdzą. Wygląda na to, że malowanie w 2020 roku nie było zbyt staranne. Nie zamalowywałem tego teraz, żeby nie robić wrażenia, że było tam coś poważnego, co chcę zamaskować. 

Drobne przytarcia na rogach - wszystko szczegółowo wstać na zdjęciach.

Auto ma podgrzewany fotel kierowcy, co jest bardzo przydatne. Podgrzewanie fotela zużywa dużo mniej energii niż ogrzewanie.

Zaraz po zakupie zainstalowałem czuniki odległości ułatwiające parkowanie - z przodu i z tyłu.

Kupiłem też nowe opony całoroczne.

Przez minione 4 lata przejeżdżałem rocznie w okolicach 5 000 km po mieście. Nie było poważniejszych awarii ani stłuczek. 

Systematycznie auto było przeglądane przez doświadczonego mechanika. Podczas ostatniego takiego przeglądu w czerwcu tego roku okazało się, że trzeba naprawić tylne hamulce oraz ABS. W związku z tym zostały wymienione tylne  bębny hamulcowe, szczęki, jedna półoś oraz czujnik ABS. Ponadto została wykonana regeneracja zacisków hamulcowych z przodu.  

Mechanik zalecił również czyszczenie podwozia oraz konserwację woskiem, co zaakceptowałem. 

Zostały też przeglądnięte wszystkie inne podzespoły. 

Wszystkie te prace kosztowały razem 4300 zł.

W momencie jak już zleciłem te prace, dowiedziałem, że mogę dostać dofinansowanie jako posiadacz Karty Dużej Rodziny w wysokości 28 000 przy zakupie nowego auta. W związku z tym zamówiłem nowe auto, na które czekam, a to wystawiam na sprzedaż, czego wcześniej nie planowałem.

Aktualne badanie techniczne ważne do 16.07.2025.

Akumulator sprawny, na jednym ładowaniu można przejechać około 100 km.

Test zasięgu zrobiony 26.07.24

Po pełnym naładowaniu komputer pokazywał, że przejedzie przejadę 115 km. W momencie gdy na wskaźniku naładowania został jeden kwadracik miałem przejechane 102,3 km i komputer pokazywał, że przejadę jeszcze 7km. Nie zapaliła się jeszcze kontrolka ostrzegawcza, co oznacza, że powinienem spokojnie przejechać jeszcze co najmniej 10 km.

Podobne testy przeprowadzałem jeszcze dwukrotnie i za każdym razem realny zasięg na pełnym akumulatorze był co najmniej 110 km.

W zestawie jest oczywiście ładowarka do ładowania ze zwykłego gniazdka.