Kupiony w 2019 roku od handlarza, który przywiózł go w 2018 z Francji po lekkiej kolizji - tylne lewe drzwi. Niestety Polscy lakiernicy naprawę odrobinę spartoli i troszkę to widać. Obiecałem sobie przy zakupie, że to poprawię, ale w sumie nigdy mi tak bardzo mi nie przeszkadzało.
Z gościem z Francji miałem kontakt, bo walczyłem długo, aby dosłał mi drugi kluczyk. Z obawy przed kradzieżą auto dostało bardzo nietypową blokadę zapłonu a kluczyk w końcu mi przysłał.
W aucie jest audio Bose, a w kole zapasowym duży subwoofer , wnętrze jest prawie całe w skórze i ma czarną podsufitkę. Oświetlenia wnętrza można ściemniać i dodatkowo posiada szpanerskie projektorki przy otwarciu drzwi z logiem Porsche. W sumie to dzięki niemu też posiada wygląd - mówią na to Lift i pakiet CayenneS, z pakietem BlackShadow, czyli czarne listwy drzwi, przyciemnione szyby zagłówki z logiem, dodatkowe progi, osłony rur wydechowych i spojler na tylnej klapie. Taki "sportowy look", oczywiście pod maską to wciąż 3 litrowy diesel z Audi A6.
W czasie tych kilku lat przejechałem 92tys km i poza kilkoma pierdołkami mogę powiedzieć, że był bezawaryjny. Raz irytowała mnie tylna lampa hamulca, ale po przeglądnięciu jej przestała wzywać pomocy w irytujący sposób. Naturalnie coś tam robiłem: klocki, tarcze, żarówki, cięgna kolektora dolotowego i opony aż do 2022 roku gdzie kawałek pompy podciśnienia zmusił mnie do wymiany rozrządu. Na szczęście nic wielkiego się nie wydarzyło, bo ucierpiał tylko jeden wałek rozrządu. Dzięki temu kosmicznie drogą wymianę rozrządu, którą trzeba wykonać przy 300tys. musiałem zrobić przy 220tys. I to nie są żarty - auto zaprojektowane tak, że chęć wymiany rozrządu wymusza wyjęcie silnika – uwaga – od przodu wraz ze zderzakiem - kosmos finansowy i dla nowego nabywcy już przeprowadzony. Tego w nim już nie trzeb będzie robić. Przy okazji zregenerowano mu turbinę, wyczyszczono DPF, dostał nową pompę podciśnienia, rozrząd pompy paliwa a z rozpędu wymieniłem mu też akumulator i tuleje wahaczy, bo było już blisko.
W styczniu tego roku wymieniłem mu oba termostaty i regulator ciśnienia na szynie zasilającej.
Rozwiązałem największą zagadkę silnika od A6 - czyli czemu nie zapala jak jest rozgrzany - było wiele koncepcji i poszukiwań, ale skuteczna okazała się wymiana rozrusznika.
Aktualnie 2024-08-21 wymieniłem też podporę wału i niestety musiałem wymienić też wał napędowy na nowy.
I jak na złość zapiszczały, że chcą wymiany przednie klocki - wymienione.
Praktycznie gotowy do dalszej długiej jazdy.
WAŻNE:
Niestety auto ma drobny wyciek (kapanie) spod osłony rozrządu i drobny wyciek (kapanie) z simering skrzyni biegów. Niby mała rzecz, bo koszt uszczelki niewielki Ale ostatnio przybyło mi kłopotów po pożarze dachu i nie chcę mi się już tym zajmować. Łatwiej jest po 5 miesiącach dolać 0,5 litra. Naprawa zajmie kilka dni a ja ich nie mam. Dla kupującego obniżyłem cenę o 5 tys. aby on to naprawił. Do naprawy tych wycieków trzeba wyciągnąć skrzynię biegów. Zmniejszam cenę za auto z 56 tys. do 51 tys.
Auto z zawieszeniem pneumatycznym i automatyczną regulacją wysokości zawieszenia.
Niewiele aut o wadze 2,5 tony tak przyspiesza i tak pokonuje zakręty. Sprzedaję z żalem, tylko dlatego, że mój syn zrobił prawo jazdy i to połączenie może być nieprzewidywalne.
Auto ma blokadę dyferencjału środkowego, czyli potrafi jechać poza drogą z napędem na 4 koła w podziale 50x50 na oś, bo zwyczajnie zachowuje się trochę jak tylnonapędówka, standardowo rozdział mocy jest około 40x60.
Do tego ma możliwość włączenia reduktora, czyli może być dwukrotnie mocniejszy, ale wolniejszy i ma blokadę tylnego dyferencjału, zasadniczo jest bardzo sprawny terenowo i czasem można się ubłocić - załączę zdjęcie.
Przegląd serwisowy wykonano w 2023-12-20 (Filtr oleju, Filtr powietrza, Filtr kabinowy, Olej)
Przegląd techniczny wykonałem, ważny do 2025-02-01
Polica OC ważna do 2025-03-26
Do auta są piękne letnie felgi w rozmiarze 20 cali – to francuz miał joba (obecnie na nich jeździ) i zapakował mu opony 275/40 R20 dlatego się tak trzyma w zakrętach. Na zimę jeździ na 255/55 R18
Opony letnie - jak ktoś umie jeździć do przejeździ jeszcze ten sezon, jak nie to koniecznie trzeba kupić dwie gumy na tył. Zimowe jeszcze fajne na dwa, trzy sezony.
Auto sprzedaję na Umowę.
Auto ma pełną historię wymian części, napraw i tankowania robioną w Excelu, bo ja mam księgowego joba.