Witam zainteresowanych tą aukcją.
Przedmiotem sprzedaży jest moje osobiste auto przyprowadzone ze Szwajcarii w roku 2016 w styczniu.
Auto zostało sprowadzone przez fanatyka z Grójca, który sprowadzał takie nietypowe auta do naszego kraju.
Mianowicie jest to Renault Clio 2, wersja PH2 z silnikiem 2,0 16V generującym moc 124 KW, to jest dokładnie 169 KM. Z roku 2001.
Dużo by gadać na temat, ale pokrótce postaram się powiedzieć co nieco o aucie…
Pomijając, że to było moje oczko w głowie, auto było na bieżąco serwisowane (zresztą woziło mnie co dzień do pracy, więc musiało być sprawne).
Oleje co 10 tysięcy, filtry powietrza i kabinowy raz na rok plus odgrzybianie klimatyzacji.
Muszę wspomnieć, że nie używałem samochodu do sportu… Za stary jestem już na to :-), Choć nie zaprzeczam, że zeżarłem niejedno „BMW” w okolicy… Mina kierowcy niezastąpiona :-D.
Clio nie posiada żadnych modyfikacji. Stoi tak jak fabryka wypuściła, poza układem wydechowym… ale to później postaram się wytłumaczyć…
Może trochę o tym, co było zrobione, a co trzeba naprawić.
Rozrząd zrobiony kompletny włącznie z kołem zmiennych faz. Grudzień 2022.
Alternator cały regenerowany, w tym samym czasie co rozrząd.
Pasek PK plus rolki i napinacz tak samo, co rozrząd.
Poduszki silnika i skrzyni wymienione wszystkie.
Przedni układ hamowania, początek 2022, (Tarcze plus klocki. Tarcze wiercone i nacinane do tego klocki z pyłem ceramicznym).
Nowe świece i przewody zapłonowe w tamtym roku,
Zawieszenie nie wymaga ingerencji. Jest ok. Nic nie stuka i nie puka.
Amorki tył też po wymianie, tylko nie pamiętam dokładnie kiedy… zakładam, że jakieś 3 lata temu, ale mogę się mylić.
No dobra to, co zrobione mniej więcej wymieniłem… nie wspominam już o takich rzeczach, jak włącznik świateł awaryjnych, czy chociażby regulator lusterek… Wymieniane na bieżąco.
Teraz rzeczy wymagające ingerencji.
Na pewno do wymiany jest olej i filtr z tym związany. (Normalna sprawa.).
Układ hamowania tylnej osi również do wymiany. (mowa tu o tarczach i klockach).
Sporym mankamentem jest też sonda lambda, którą należ wymienić, ponieważ auto się czasami dławi i nie daje pełnej mocy, jaką posiada.
Emisja spalin dokładnie to pokazuje.
Skrzynia biegów pewnie ktoś pomyśli… Działa poprawnie przy normalnej jeździe. Ale podczas wariacji na trzecim biegu odzywa się synchronizator.
Z relacji z moim mechanikiem, który serwisował mi auto przez ten cały czas, wynika, że jest pęknięty synchronizator na trzecim biegu, dlatego przy większych obrotach silnika jest lekki zgrzyt w trakcie wbijania trzeciego biegu.
Miałem jeszcze wspomnieć o układzie wydechowym…
Skończył się środkowy tłumik, więc czas na wymianę. Pojechałem do mojego mistrza od wydechu. Ten stwierdził, że w Polsce jest niedostępny i może zamówić z Anglii za jedyne 1200 zł. Nie było wyjścia. Zdecydowałem się na zamiennik :-) Nie narzekam, jest ok.
Przegląd w lutym 25r. Ubezpieczenie w lutym 25r.
No dobra… Reasumując. Auro ma 22 lata, działa, jeździ (zapierd… a), hamuje, wygląda, jak wygląda… chyba widać na zdjęciach.
Zainteresowanym przyślę więcej zdjęć na życzenie.
Niewielkie ogniska korozji widać na zdjęciach. Wiadomo trzeba się tym zająć. Ja niestety nie mam czasu i warunków, żeby zadbać jak należy o klasyka.
Jestem otwarty na wszelkie propozycje, byle ten egzemplarz znalazł odpowiednie warunki na należne mu miejsce w historii niesamowitych aut.