Witam.
Mam do sprzedania Renault Lagunę 3.
Auto ładne i zadbane, czyste.
Zawieszenie pracuje cichutko i pewnie, nic nie stuka i nie puka podczas jazdy, prowadzi się super.
Klimatyzacja sprawna, ładnie chłodzi.
Silnik pracuje prawidłowo.
Posiada 4 elektryczne szyby, automatyczna klimatyzacja, sterowanie radia z kierownicy, posiada fajny automatyczny hamulec ręczny (sam się blokuje podczas wyłączenia auta, natomiast podczas ruszenia automatycznie się sam zwalnia), światła automatyczne, HAK, tylne lampy LED, przód soczewki (zwykłe H7), podłokietnik przód i tył. Dwa oryginalne kluczyki.
Z atutów samochodu:
1. NOWY przegląd techniczny - do 03.08.2025r.,
2. nowe OC w PZU, opłacone na cały rok - do 22.08.2025r.,
3. bardzo dobry i znany z trwałości silnik 2.0 dci 150km,
4. nowy olej + filtr (pełen syntetyk 5w30) zalany pod koniec sierpnia 2024r., nowy filtr powietrza,
5. nowe kolo pasowe INA i nowy pasek alternatora BOSCH,
6. duży pojemny bagażnik,
7. bardzo wygodne półskórzane fotele,
Z usterek:
1. potrafi zazgrzytać 2 bieg - jak wrzucam dwójkę na niskich obrotach jest w porządku, ale przy wyższych potrafi zazgrzytać więc wypada naprawić lub założyć nową skrzynię manualną i tyle (koszt używanej skrzyni to około 400zł),
2. ktoś cofnął w auto na parkingu i delikatnie jest uszkodzony prawy dół przedniego zderzaka, co widać na zdjęciach, brakuje osłonki halogenu (koszt jakieś 50zł), poza tym wszystko ok,
3. nie wysuwa się uchwyt na kubek (koszt 50-100zł),
4. w drzwiach kierowcy uszkodzony przycisk otwierania prawej przedniej szyby - da się otworzyć i zamknąć, ale trzeba się trochę pobawić, z drzwi kierowcy szyba opuszcza się i podnosi prawidłowo (cały nowy panel na allegro to jakieś 130zł, używka pewnie taniej).
Auto poza powyższymi usterkami normalnie sprawne i jeżdżące, można oczywiście nim bez najmniejszego problemu wracać na kołach.
Jest za duże dla żony, a mamy 3 auta w domu, więc to postanowiliśmy sprzedać. Mi nie chce się bawić już w naprawy, nie mam też za bardzo na to czasu.
Ogólnie (jak dla mnie) zaskakująco przyjemne auto w prowadzeniu, nie za duże i nie za małe (ja jednak przyzwyczajony jestem do F11 więc dla mnie ok, natomiast żona do... Peugeota 107).