Dzień Dobry. Chciałbym zaprosić Państwa do zapoznania się z historią starannie wyselekcjowanego przeze mnie samochodu jakim jest Renault Megane IV w wersji kombi z niezawodnym dieslem 1.5 dci 110 KM. Dla osób, którym nie chce się czytać napiszę na szybko - można przyjeżdżać i sprawdzać w dowolny sposób auto - to pewny egzemplarz :)
Dla osób bardziej wymagających szczegółowy opis.
Auto zakupione przeze mnie na leasing (stąd zmiany właścicielskie w historii pojazdu w liczbie większej niż 2 :)). Użytkowane tylko przeze mnie i zakupione zostało bezpośrednio z najmu/leasingu firmy z branży medycznej - prawdopodobnie przedstawiciel handlowy, czyli auto służbowe. Przy zakupie (2021 r.) pełna dokumentacja serwisowa, włącznie z takimi rzeczami jak wymiana baterii w karcie.
Auto zakupiłem z przebiegiem ok 78.000 km i od tamtego czasu było użytkowane niemalże codziennie, w trasie jak i na mieście (gdzie dodam, nigdy, ale to absolutnie nigdy nie zapaliła mi się żadna kontrolką (no może poza przebitą oponą :)) związane z filtrem DPF. Jest on wypalany dieslem ze zbiornika, stąd nie wymaga problematycznego Ad blue. Większość drobnych rzeczy takich jak (olej, filtry, zawieszenie, klocki) wymieniałem samodzielnie. Do grubszych rzeczy auto było stawiane u mechanika (prywatnego), z doświadczenie w ASO (to moja 6 renówka serwisowana przez Pana Daniela).
Zatem z najważniejszych rzeczy zrobione zostało:
- 89.286 km - rozrząd z filtrami, montaż haka
- 106.000 km - amortyzatory przód
- 157.000 km - półoś lewa (pęknięta osłona), wahacze, poduszuki amortyzatorów, skrzyni biegów, końcówki drążków kierowniczych
- 168.000 km - kompletny rozrząd, wahacz, łożysko amortyzatora, końcówki stabilizatorów
- 193.000 km - sprzęgło (bez dwumasy), końcówka drążka kierowniczego, obudowa termostatu
Drobne elementy eksploatacyjne nie zostały uwzględnione. Olej wymieniany co max 10-12 tys km (raz zdarzyło się 17 tys :)) głównie Elfa Full - tech Fe 5W-30 dedykowany do renault dla silników z DPF. Sprzęgło wymieniane w styczniu tego roku ze względu na wyciek płynu chłodniczego z obudowy termostatu - komfort ogromny - jak w nowym aucie.
Auto ma ślady eksploatacji - w końcu przebieg 192 tys km - głównie na tylnik zderzaku, gdzie było "doknięte" zaczepem od przyczepki, ale w dalszym ciągu można się za nim obejrzeć :)
Jeśli szukasz samochodu, który nie zawiedzie Cię na trasie, z pewnego źródła (polski salon) to oferta jest zdecydowanie dla Ciebie. Znam samochód bardzo dobrze, jak i dopracowany niemalże do perfekcji silnik 1.5 dci (montowany m.in. w nowych mercedesach), mogę polecić jako sprawdzone i nowoczesne auto. Auto stoi na nowych oponach (kupione w listopadzie 2024) 16-tkach. Dokładam opony letnie Nokiany - na jeszcze jeden sezon może wystarczą. Spalanie w trasie - można zejść do 4,5 l/100 km jeśli będziemy jeździli delikatnie do 110 km, średnie spalanie w trybie mieszanym okolice 5,2-5,6 l/100 km, czyli oszczędnie.
Z wyposażenia:
- fotele w półskórze
- przednie i tylnie światła full LED
- czujnik zmierzchu, czujnik deszczu
- tempomat z radarem
- automatyczne parkowanie (do dzisiaj nie wiem jak to działa :))
- elektryczny hamulec ręczny + wspomaganie przy ruszaniu pod górę
- wyświetlacz multimedialny dotykowy z nawigacją
- elektryczne wszystkie szyby
- czujnik martwego pola
- czujniki parkowania 360
- i zapewne jeszcze sporo więcej, na co się nie zwraca już uwagi podczas jazdy