Samochód po moim dziadku. Wszystko naprawiane i konserwowane na bieżąco, na początku w aso, potem u jednego stałego mechanika. Kupiony w polskim salonie, całe życie w kraju.
Klimatyzacja w zeszłym roku przeszła gruntowną wymianę elementów. Czyszczona i uzupełniana na bieżąco.
Dziadek pod koniec życia parkował w garażu „na dotyk”, stąd zadrapania na zderzaku. Poza tym bez wad.
Zmieniał się wlaściciel - po śmierci dziadka przejęła jego żona (współwłaściciel), ale ona nie jeździ, więc finalnie dla formalności przerejestrowaliśmy na mnie. Obecnie stoi i czeka na nowego właściciela.
Garażowany.
Tylna kanapa używana dosłownie kilka razy, z tyłu jeden isofix i na przednim siedzeniu pasażera drugi - bardzo przydatne, jak któraś mama jeździ sama z dzieckiem.
Na zimowych oponach, letnie też w komplecie.
Proszę pisać SMS w sytuacji, gdybym nie odbierała - oddzwonię.