Seat Ibiza 6J 1,2 TSI wersja STYLE kolor biały tzw. Candy White (LB9A)
Samochód krajowy, jesteśmy drugim właścicielem (3 rejestracja, 2 i 3 jesteśmy My)
Pierwsza rejestracja 08.09.2016, w Naszych rękach od 24.11.2021
Przebieg 186000 i rośnie.
Wyposażenie
• Skrzynia 5 biegowa manualna z blokadą BearLock (świetna sprawa)
• System kontroli poślizgu ESP, system kontroli hamowania ABS
• Pełne koło dojazdowe z podnośnikiem i kompletem kluczy
• Radio fabryczne wbudowane, obsługa USB, bluetooth, 6 głośników, kolorowy wyświetlacz
• Skórzana kierownica wielofunkcyjna
• Tempomat
• oryginalny podłokietnik
• czujniki parkowania tył
• elektryczne sterowanie szyb przednich
• klimatyzacja manualna
• centralny zamek z alarmem
Samochód ekonomiczny, po Warszawie przy dynamicznym sposobie jazdy pali około 6,5 l (zdaje się że taka jest średnia długodystansowa), w trasie udawało mi się zejść do okolic 4 litrów (ale to przy jeździe ciut poniżej 100 km/h). Ma dość dużo miejsca w środku (oczywiście jak na tą klasę) i fajny komfort jazdy. Nie jest duży można zaparkować niemal wszędzie.
Przez blisko 5 lat do roboty były praktycznie tylko części eksploatacyjne ulegające normalnemu zużyciu. Silnik pali od razu po przekręceniu kluczyka. Ibiza sprawnie przyspiesza, równie dobrze hamuje. Jeździ na wielosezonowych oponach Michelin CrossClimate i felgach stalowych (dobre i ekonomiczne rozwiązanie).
Nigdy Nas nie zawiódł, z każdych nawet dalekich podróży wracał sam, nieraz załadowany po brzegi. Sprzedajemy głównie dlatego, że potrzebujemy więcej miejsca.
Jest to samochód używany codziennie w dużym mieście ma też więc kilka minusów, nie wpływają one w żaden sposób na funkcjonalność, nie robimy ich bo w Warszawie szybko by wróciły. Decyzję co do ich usunięcia pozostawiamy nabywcy, znajdują się na zdjęciach i są to:
• kilka śladów po kamykach na masce i przedniej części dachu.
• Kilka rysek na lakierze, typowych parkingówek (przedni i tylni zderzak i oba lusterka)
• Wyłamany zamek w drzwiach kierowcy (próba kradzieży, blokada skrzyni biegów sprawiła że samochód jest dalej z Nami, można pójść w koszta i zrobić żeby działało na tym samym kluczyku co stacyjka, można też na nowej wkładce ale będą dwa różne kluczyki. Nie robiliśmy tego bo samochód ma centralny zamek i obawialiśmy się że za chwilę znów ktoś go wyłamie a i przy odsprzedaży to dodatkowe wątpliwości dla kupującego)
Polecam zakup, niczego nie ukrywam, na miejscu mogę nawet udostępnić czujnik grubości lakieru. Zdecydowani mogą też ponegocjować w rozsądnym zakresie.
Od roku samochód nocuje w garażu podziemnym.
Świerzy przegląd, ubezpieczenie do listopada 2025
Nowe opony przednia oś 900zl
Klimatyzacja świeżo po serwisie, napełniona z kontrastem. Ponad 1k zł